Strona głównaRecenzjeRecenzja platformy VR Virtuix Omni

Recenzja platformy VR Virtuix Omni

Podsumowanie

Dużą zaletą Omni jest to, że można oderwać się od krzesła i wziąć aktywny udział w grze. Dla osób interesujących się sportem, które również spędzają wolny czas przy komputerze, będzie to świetne dopełnienie treningów. Z kolei ci bardziej przyzwyczajeni do pozycji siedzących wreszcie znajdą powód, by ruszyć swój tyłek od monitora. Oczywiście, już po kilkunastu minutach biegania niektórzy będą zmachani, ale jednocześnie uśmiechnięci od ucha do ucha. Pozwoli to nauczyć się oszczędzania energii czy też zrozumieć, dlaczego nasi cyfrowi bohaterowie mają ograniczony pasek wytrzymałości. Reasumując, platforma Virtuix Omni zwiększa poziom immersji i realizm w grach. Skala transparentości między graczem a grą zbliżyła się do granicy 100%.

Możemy tylko żałować, że nie każdy będzie mógł sprowadzić sobie Omni do domu. Są ku temu dwa powody – wolna przestrzeń potrzebna do instalacji platformy i jej cena. Gdy w końcu uda się nam wydzielić trochę miejsca na sprzęt, wówczas musimy być przygotowani na wydatek około 30 tys. złotych. Jest to naprawdę od groma pieniędzy, ale z drugiej strony, w zestawie Virtuix Omni otrzymamy wszystkie akcesoria (bieżnię, statywy na czujniki, statyw z wysięgnikiem na przewód łączący okulary z komputerem, 8 par butów, podest na kontrolery ruchu oraz ładowarki). Oczywiście, do rachunku należy doliczyć koszt zakupu okularów z kontrolerami, a to daje kolejne 4500 złotych. Jeśli nie spełniamy wymagań sprzętowych, równie istotna będzie modernizacja komputera.

Zabawa z VR-em jak widać jest bardzo kosztowna. Aczkolwiek jest to cena grania w najwyższym stopniu spojenia z cyfrowym światem, za którą część graczy zapłaci z radością. Virtuix Omni z dnia na dzień nie zajmie miejsca krzesełka przy komputerze, jednakże stale rozwijana dziedzina VR i edukacja graczy prędzej czy później może skazać na śmierć klasyczną rozgrywkę. Tak, jak ewolucja człowieka na przestrzeni wieków jest rzeczą naturalną, tak i metamorfoza sektora gamingowego zdaje się nieunikniona.

[pm]+wysoka synchronizacja ruchu
+do opanowania chodu wystarczy kilka minut
+pozwala wypracować formę sportową
+solidne wykonanie elementów urządzenia
+zwiększa realizm w grach
+łatwy montaż
-bajońska cena zestawu
-konieczność dokupienia okularów
-sprzęt zajmuje sporo miejsca
-funkcje skakania i kucania można przypisać wyłącznie na kontrolerach ruchu
-zagrywając się w nieoficjalne wersje gier mogą wystapić mdłości
[/pm]

Źródło:

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version