Arctis Nova 5 Wireless to kolejny pewniak ze stajni Steelseries, w którego warto zainwestować pieniądze. Twórcy po raz kolejny zapewniają całkiem dobre parametry zestawu, a jednocześnie nie zdzierają z klientów skóry.
Obecnie rynek słuchawek gamingowych jest tak duży, że z jednej strony każdy może znaleźć coś dla siebie, z drugiej można od tego wszystkiego dostać pomieszania zmysłów. Trzecia pułapka czyhająca na graczy to niskiej jakości sprzęt, który tylko z pozoru wydaje się być godny uwagi. Z tego chaosu wyłaniają się całe na czarno Steelseries Arctis Nova 5 Wireless.
Specyfikacja techniczna Steelseries Arctis Nova 5 Wireless
- Przetworniki neodymowe: 40 mm;
- Zakres częstotliwości: 20-22 000 Hz;
- Czułość: 93 dB;
- Impedancja słuchawek: 36 omów;
- Zniekształcenie harmoniczne: <1%;
- Dźwięk przestrzenny: TAK;
- Mikrofon: TAK, ClearCast Gen 2 – całkowicie chowany wysięgnik;
- Wzór biegunowy: Dwukierunkowa redukcja szumów;
- Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100-10 000 Hz;
- Czułość mikrofonu: -38 dBV/Pa;
- Czas pracy na baterii: Do 50 godzin na łączności 2,4 GHz lub do 60 na łączności BT;
- Sterowanie: Pokrętło głośności, wyciszenie, włącznik;
- Zawartość opakowania: Zestaw słuchawkowy Arctis Nova 5, klucz USB-C 2.4 GHz, przedłużacz/adapter USB-C/USB-A dł. 1,5 m;
- Instrukcja;
- Masa: 264 g;
- Cena: od 427 zł;
Wygląd i jakość wykonania
Pod względem stylistyki Arctis Nova 5 Wireless są spójne z poprzednimi modelami tego producenta. Mamy tu klasyczne słuchawki nauszne o konstrukcji zamkniętej. Nie ma tu miejsca na krzykliwe kolory czy ekstrawagancję. Dlatego model ten można uznać za uniwersalny, który z powodzeniem wykorzystamy zarówno do grania w domu, na zewnątrz, jak i korzystania z nich jako sprzęt typowo biurowy do pracy. Poza klasycznym wyglądem dodatkowym atutem jest niewielka masa słuchawek wynosząca 264 g. Kolejna sprawa to wygoda użytkowania.
Prawa muszla została wyposażona w port USB-C, służący zarówno do ładowania, jak i awaryjnego podłączenia do komputera lub konsoli. Dalej mamy przycisk zasilania oraz Quick Switch, służący do szybkiego przełączenia się pomiędzy trybem łączności Wireless 2.4 GHz a BT. Oba przyciski pozwalają również na odbieranie połączeń czy sterowanie multimediami (podwójne i potrójne kliknięcia).
W lewej muszli znajduje się mikrofon ze wskaźnikiem LED informującym o wyciszeniu oraz pokrętło do regulacji głośności i przycisk wyciszenia mikrofonu. Elementy są łatwo dostępne i sterowanie, nawet podczas grania, nie sprawia najmniejszych trudności.
Muszle o wymiarach 100/90 mm połączone są ze sobą za pomocą regulowanego plastikowego pałąka. Dodatkowo konstrukcja została wzbogacona o pasek materiałowy, który pozwala na wygodne utrzymywanie słuchawek na głowie. Położenie opaski można regulować, przez przepięcie pomiędzy trzema zatrzaskami. Same muszle wykończone są materiałem wypełnionym miękką pianką, jedynie środek ma niewielkie wstawki ze skóry ekologicznej. Całość bardzo wygodnie leży na uszach, dzięki zastosowaniu materiału uszy nie pocą się i po kilku godzinach nie ma się ochoty rzucenia ich w kąt. Również okularnicy powinni być zadowoleni, bo nauszniki nie gniotą w zauszniki okularów.
Elementy słuchawek są dobrze spasowane, dzięki temu nie skrzypią i nie trzeszczą podczas noszenia.
Łączność i kompatybilność
SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless to słuchawki bezprzewodowe, oferujące możliwość połączenia za pomocą Bluetooth oraz 2.4 GHz. Zastanawia mnie tylko, kto wpadł na pomysł dodania w zestawie dongla w kształcie litery T zamiast tradycyjnego „gwizdka”. W wielu przypadkach podłączenie go do płyty głównej lub do laptopa sprawia, że blokujemy inne porty umiejscowione obok i to po obu stronach.
Zestaw współpracuje zarówno z komputerami PC na Win 10 i Win 11, Macami oraz konsolami PS4 i PS5. Z powodzeniem można korzystać z nich także na urządzeniach z Android i iOS.
Model ten jest kompatybilny z aplikacją SteelSeries GG, która jest kombajnem do obsługi sprzętu tego producenta. Do dyspozycji dostajemy tu możliwość sterowania różnymi parametrami słuchawek, wyboru predefiniowanych ustawień przygotowanych pod konkretne tytuły gier etc.
Dodatkowo do wyboru mamy także aplikację mobilną, przy pomocy, której możemy sterować ustawieniami słuchawek z pozycji naszego telefonu. Sprawdzimy tu poziom naładowania baterii, sposób łączności oraz ustawienia Equalizera. Obie aplikacje dostępne są w języku angielskim, jednak są dość intuicyjne i nawet gracze nieobeznani w mowie Szekspira nie powinni mieć problemów z jej obsługą.
Jakość dźwięku i czas pracy na baterii
Pierwsze wrażenie po założeniu SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless było przeciętne. Twórcy stwierdzili pewnie, że ustawienia słuchawek lepiej pozostawić użytkownikowi i niech on dopasuje je do swoich preferencji.
W tym przypadku konieczna jest instalacja oprogramowania i dostosowanie ustawień pod nas. Jak wcześniej wspomniałem, do dyspozycji mamy wiele gotowych ustawień pod konkretne gry etc. Gdy już dopasujemy konfigurację, to brzmienie SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless zmienia się diametralnie. Dostajemy bardzo przyjemny dźwięk, bez przesadzonych czy dudniących basów oraz wyraźnymi tonami średnimi i wysokimi.
To sprawia, że model ten możemy wykorzystać nie tylko jako sprzęt gamingowy, ale również do oglądania filmów czy słuchania muzyki.
Dla niektórych mankamentem może okazać się słaba izolacja nauszników od otoczenia, dla mnie jest to zaleta, bo jednak lubię wiedzieć, kiedy ktoś do mnie mówi lub gdy koty dopominają się o uwagę głośnym miauczeniem.
Co więcej, producent przewidział osobne ustawienia w zależności od sposobu łączności, pomiędzy którymi możemy przełączać się za pomocą przycisku na jednej ze słuchawek. A skoro już jesteśmy przy łączności, to również czas pracy na baterii zależny jest od tego, w jaki sposób łączymy się z „bazą”. Według producenta, korzystając z łączności 2.4 GHz na jednym ładowaniu posłuchamy około 50 godzin, przy łączności BT 60. Ja korzystałem głównie z pierwszej opcji i słuchawki wytrzymywały nieco mniej niż 50 godzin. Liczone bez stopera. Czas pełnego ładowania to około 1,5 godziny.
Mikrofon
SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless wyposażone są we wbudowany mikrofon o zasięgu do 13 cm. Elastyczny pałąk jest na tyle sztywny, że pozwala na ustawienie mikrofonu w wygodnej pozycji i jej utrzymanie. Dość nietypowym rozwiązaniem jest to, że mikrofon zamiast odpinać się, to chowa się w obudowie słuchawek.
Pomimo tego, że na mikrofonie nie ma gąbki, to dość dobrze filtruje, chociaż może zdarzyć się, że dmuchniemy komuś w ucho podczas rozmowy. Zastosowanie algorytmów AI wspiera tłumienie szumów oraz hałasów z zewnątrz. Pasmo przenoszenia od 100 do 10 000 Hz zapewnia dobrą komunikację podczas grania i rozmów.
Podsumowanie i ocena
SteelSeries Arctis Nova 5 Wireless to klasycznie wyglądające słuchawki, które sprawdzą się zarówno do użytku domowego, jak i poza domem. Jednak niech nie zmylą Was te stonowane barwy i „przeciętny” wygląd. Zestaw ten pokazuje swoją moc po zainstalowaniu dodatkowego oprogramowania producenta, które pozwala wycisnąć z nich ostatnie soki.
W cenie nieco ponad 400 złotych dostajemy porządny sprzęt zapewniający dobrą jakość dźwięku, zarówno podczas grania, jak i oglądania filmów czy słuchania muzyki. Przyczepić można się do konstrukcji adaptera, który przy sprzyjających wiatrach zasłoni nam dwa dodatkowe porty na komputerze. Poza tym jest świetnie.
Ocena 8/10
Zalety
|
Wady
|
