Postacie niezależne w większości gier zwykle nie grzeszą inteligencją, ich zachowanie może wzbudzać śmiech lub politowanie. Tym razem, NPC z Red Dead Redemption 2 zachował się w dość nieoczekiwany i niecodzienny sposób, uratował gracza przed śmiercią z rąk bandyty.
Na Reddit pojawiło się nagrania przedstawiające dość niecodzienną sytuację, w której NPC z RDR2 ratuje gracza. Nie wiadomo czy był to błąd skryptu, czy też Rockstar je udoskonalił. Na udostępnionym materiale widać jak jeden z NPC zaczepia gracza, ten nie pozostaje dłużny i dochodzi do bójki. Po kilku ciosach do akcja wkracza NPC i wbija nóż w szyję napastnika, po czym jak gdyby nigdy nic odchodzi sobie w stronę zachodzącego słońca.
Zobacz: Deweloperzy Shadow Warrior 2 pracują nad trzema grami
Zobacz: Dying Light otrzymuje sporo dodatkowej zawartości na 5. rocznicę powstania
Gracze na forum starają się wyjaśnić co właściwie tam się stało. Najprawdopodobniej gra uznała, że NPC wszczął bójkę, którą należy skończyć. Niewyjaśnione pozostaje natomiast to, dlaczego nie zareagował najbliższy NPC tylko ten konkretny.
