Wygląda na to, że komuś w Netflixie omsknęła się rączka i na oficjalną stronę platformy trafiły informacje na temat nowej adaptacji Resident Evil. Artykuł szybko został usunięty ze strony, jednak w Internecie podobno nic nie ginie.
Według krążących w sieci plotek Netflix przygotowuje się do rozpoczęcia prac nad własną adaptacją serii Resident Evil. Teraz informacje te można traktować jako oficjalne. Na stronie platformy przez krótki czas była widoczna informacja na temat produkcji Capcomu. Obecnie artykułu próżno ich szukać na stronie Netflixa, ale kilka informacji udało się wyłapać.
Zobacz: Monster Hunter World – nadchodzi crossover z Resident Evil 2
Akcja nowej wersji Resident Evil rozegra się w mieście Clearfield w stanie Maryland, które od dłuższego czasu jest pod wpływem korporacji Umbrella, zamkniętego Grreenwood Asylum oraz władz stolicy. Na stronie mogliśmy przeczytać:
Dzisiaj, 26 lat po wykryciu wirusa T, tajemnice tej trójki ujrzą światło dzienne, gdy tylko sprawy wymkną się spod kontroli.
Nie wiadomo czy nowy Resident Evil będzie filmem czy serialem. Według plotek ma on składać się z ośmiu epizodów, jednak nie jest to oficjalnie potwierdzone.
Zobacz: Wiedźmin Geralt walczący z zombie – oryginalny mod do Resident Evil 2
Fani z pewnością czekają teraz na Resident Evil 3 Remake, który ma trafić na PC, PS4 oraz Xbox One już 3 kwietnia. A gdy tylko dowiemy się czegoś nowego na temat produkcji Netflix, damy Wam znać.
