The Elder Scrolls 6 nadchodzi i jest to pewne, a w sieci pojawia się wiele plotek na temat nowej produkcji Bethesdy. Żebyście nie musieli szukać wszystkie informacje jakie wiemy na temat TES VI, od daty premiery przez informacje na temat rozgrywki aż po zarys fabularny, zebraliśmy w jedno miejsce i prezentujemy poniżej.
Pierwsza prezentacja The Elder Scrolls odbyła się podczas targów E3 w 2018, co wzbudziło w graczach wielkie nadzieje oraz ciekawość. Rok później Todd Howard wytknął graczom, że są bardzo niecierpliwi. Dodał również, że Starfield jest priorytetem dla Bethesdy i zanim wyruszymy do Tamriel, najpierw zwiedzimy kosmos. Z kolei 11 maja 2020 za pośrednictwem Twittera – Pete Hines, szef marketingu Bethesdy przyznał, że miną jeszcze lata zanim doczekamy się informacji na temat TES 6.
Spis treści
Na jakim etapie produkcji jest The Elder Scrolls 6?
Na początek przyjrzymy się wydarzeniom jakie miały miejsce podczas targów E3 w kolejnych latach.
W 2016 roku Bethesda stanowczo twierdziła, że nie zajmuje się tworzeniem kolejnego TES. W 2017 Pete Hines potwierdził, że jeszcze nie zajmują się tym. Zapytany wtedy o postępy prac nad TES6 odpowiedział:
Nadal są dwa główne, wieloplatformowe wydania, nad którymi zespół musi jeszcze popracować, więc TES6 nie wydarzy się, dopóki nie pojawią się te gry.
Z kolei w wywiadzie dla PCGamesN Hines wyznał:
Wielkie miltiplatformowe gry AAA, zabierają wiele lat, więc możecie sobie policzyć. To nie będzie w najbliższym czasie.
Teraz wiemy, że chodziło o Fallout 76 oraz Starfield. Do momentu, aż nie skończą się prace nad Starfield nie zobaczymy nowego TESa, co było wielokrotnie powtarzane i podkreślane przez Bethesdę.
Kolejnym czynnikiem opóźniającym premierę jest obawa, załogi, że jest zaszufladkowana jako „Ci od Elder Fallout”. Hines w wywiadzie dla GameSpot powiedział:
Wiemy, że wszyscy naprawdę chcą TES6, ale jako kreatywni ludzie chcemy być w stanie robić rzeczy, którymi się pasjonujemy. Chcemy mieć możliwość samodzielnego określenia rzeczy, nad którymi pracujemy w następnej kolejności, niezależnie czy to istniejące rzeczy, czy całkiem nowe IP.
Co więcej, w 2016 roku Howard zasugerował, że na razie nie ma technologii, która pozwoli stworzyć TES6 takim jakiego chcą deweloperzy.
Przed pierwszym pokazem zwiastuna The Elder Scrolls 6, podczas E3 2018, Todd Howard pokazał teaser Starfield, pierwszej od dawna (25 lat) zupełnie nowej gry Berhesty. Jak powiedział Howard:
Starfield to gra, nad którą spędziliśmy lata, zastanawiając się i nad nią pracując. Jest to coś, co sprawia, że jesteśmy wyjątkowo podekscytowani. Zajmujemy się już tworzeniem gry jeśli oto pytasz.
Oznacza to, że Bethesda nie przeznaczy dużej ekipy do prac nad The Elder Scrolls 6, dopóki nie wypuści Starfield, co odsuwa „nasz” tytuł w daleką przyszłość. Howard podczas E3 2018 mówił, że TES6 jest w fazie przedprodukcyjnej. Z kolei Starfield jest już grywalny.
Tuż przed E3 2019, w wywiadzie dla IGN, Howward ostrzegał, że fani muszą być cierpliwi w kwestii Elder Scrolls 6. Zanim pojawi się przygoda dla jednego gracza, może upłynąć dekada od pierwszego uruchomienia Skyrim.
Przepaść pomiędzy nimi będzie duża. Już jest. Z jednej strony myślę, że to dobrze jest przegapiać różne rzeczy. Myślę, że to sprawia, że ludzie czekają na to naprawdę. […] Kiedy zobaczą grę, zrozumieją lukę pod względem technologii i tego co chcemy zrobić.
Wygląda na to, że Todd Howard zbyt wcześnie potwierdził prace nad grą. To spowodowało, że jest zasypywany pytaniami od graczy i dziennikarzy za pośrednictwem portali społecznościowych. Zapytany ponownie o TES 6 podczas E3 2019 odpowiedział:
Myślę, że wszyscy powinni być bardzo cierpliwi.
Jakiś czas temu, Pite Hines najwidoczniej stracił cierpliwość. W odpowiedzi na jedno z zapytań fana o grę odpowiedział:
Jeśli przychodzisz do mnie po szczegóły teraz, a nie za kilka lat, to nie spełnię Twoich oczekiwań.
Podczas E3 2019 na temat TES było cicho. Przed PAX Est został Howard zapytany o TES 6 i nowe technologie powiedział, że minie wiele czasu zanim zaczniemy o nich rozmawiać i żadna nie pojawi się na E3 [2019]. Z kolei podczas panelu z okazji 25-lecia Bethesda pokazała technologię fotogrametrii polegającą na skanowaniu rzeczywistych obiektów i środowisk w celu wprowadzenia ich do gry w 3D. Po raz pierwszy technologia zostanie wykorzystana w Starfield, kolejna iteracja nastąpi w Elder Scrolls.
E3 2020 zostało anulowane z powodu koronawirusa. Większość wydawców zapowiedziała, że planuje wystąpienie w ramach internetowych streamów. Oprócz Bethesdy.
Pete Hines za pośrednictwem Twittera powiedział, że całkowicie pominą czerwcowe wystąpienie. Oznacza to, że nawet jeśli miałby pojawić się coś nowego na temat TES6 to i tak tego nie usłyszymy teraz, a dopiero w kolejnych miesiącach. Najbardziej prawdopodobne jest, że konkrety będą dopiero w E3 2021.
Given the many challenges we're facing due to the pandemic, we will not host a digital Showcase in June. We have lots of exciting things to share about our games and look forward to telling you more in the coming months.
— Pete Hines (@DCDeacon) April 1, 2020
Oferty pracy jako wskazówka
Małą iskierkę nadziei mogą dać oferty pracy publikowane przez dewelopera. Niektóre z nich doprowadziły do powstanie plotek na temat rozpoczęcia prac nad TES6. W jednym z ogłoszeń Bethesda poszukiwała utalentowanych programistów do prac nad grą RPG na PC i konsole. Pracownik pomagałby przy wdrażaniu nowych funkcji rozgrywki, nowych mechanik walki i mocy oraz nowego interfejsu użytkownika. Chociaż nie ma tu ani słowa o TES 6, to treść ogłoszenia sugeruje, że zbierana jest ekipa do wczesnych prac, a nie wejścia w bardziej zaawansowany projekt jakim jest Starfield.
Niektórzy z kolei sugerują, że oferta dla edytora wideo, oznacza, ze Starfield jest już na bardzo zaawansowanym poziomie i potrzebny jest ktoś do tworzenia materiłw [literówki] marketingowych i trailerów.
Oczywiście to tylko kolejna plotka a Bethesda niczego nie potwierdza.
The Elder Scorlls 6 będzie nosiło tytuł Redfall?
Jakiś czas temu, ZeniMax Media weszło w spór z Bethesdą w sprawie znaku towarowego, próbując zastrzec słowo Redfall. Ostatecznie prawo do nazwy jest w posiadaniu ZeniMax. Czym jest jednak Redfall. Chociaż brzmi to bardzo klimatycznie, to według spekulacji nie jest to miejsce w Tamriel, a nazwa plagi.
W jednym z zadań w Skyrim mogliśmy natknąć się na chorobę, która u zarażonych powodowała wymioty i zaczerwienienie skóry. Zaraza ma związek z deadrycznym księciem Peryite, który odpowiada między innymi za zarazy. Później jeden NPC wspomina o powrocie na High Rock, a to sugeruje z kolei, że tam rozpoczęła się plaga. Oczywiście jest to teoria stworzona przez fanów, którzy bardzo dobrze znają Skyrim.
Kiedy doczekamy się nowych informacji na temat The Elder Scrolls 6?
Ekipa Bethesdy sama wpuściła się maliny zbyt wcześnie informując o następcy Skyrim. W przypadku poprzednich gier jak Oblivion, Fallou4 [literówka] czy właśnie Skyrim po raz pierwszy zostały pokazane gdy już były blisko ukończenia [zdanie do przebudowy, jakoś niegramatycznie się to klei]. Oblivion i tak miał małe opóźnienie, planowo miał wyjść w listopadzie 2005, a wyszedł ostatecznie w marcu 2006. Coś jednak podkusiło, deweloperów, żeby wcześniej pochwalić się TES 6. Sytuację opisał Pete Hines w jednym z wywiadów.
Więc rozmawiałem z ludźmi z mojego zespołu i zapytałem, dlaczego nie rozważymy poinformowania o większej liczbie planów. Mówimy, robimy grę o nazwie Starfield i to czym ona jest. I tak zrobimy Elder Scrolls 6, ale mamy te dwie gry do opracowania i stworzenia w pierwszej kolejności. Wtedy ludzi będą mieli lepsze pojęcie o tym, co teraz robimy i dokąd zmierzamy.
Tylko jak się okazuje, tą wylewnością Bethesda ukręciła na siebie bata, bo gracze są niecierpliwi i ciekawi, dlatego ciągle wypytują dewelopera o grę, co z kolei bardzo go irytuje.
Dokąd zabierze nas TES 6?
Na temat gry mamy bardzo mało informacji, jednak fani Elder Scrolls rozłożyli na czynniki pierwsze krótki zwiastun pokazany na E3 2018. O tym, że zawiera on wskazówki, powiedział Todd Howard. Potwierdził również, że decyzja o lokalizacji akcji została podjęta już jakiś czas temu.
Gdzie zatem możemy trafić?
High Rock – jest to obecnie najpopularniejsza teoria. Zwiastun pokazuje skały i wydaje się być górzysty. Jednak High Rock był już obecny w poprzednich grach. Podobnie jak Morrowind, Cyrodiil i Skyrim. Jeżeli TES6 ma zabrać nas w nowe miejsce, to może (ale nie musi) być to Valenwood, Elsweyr lub Black Marsh czyli ojczyzny Leśnych Elfów, Khajiitów, Argorian.
Elsweyr – jest to raczej mało prawdopodobne. Kraina Khajitów została pokazana już Elder Scrols Online.
Black Marsh lub Valenwood – też wydają się mało prawdopodobne. Przynajmniej zwiastun na to nie wskazuje, Valenwood jest pełen bagien, chociaż celowo mogły być niepokazane.
Oczywiście nie można wykluczyć, że wrócimy do miejsca, które zostało pokazane w TES Online. Zasięg nieodkrytego jeszcze Tamriel kurczy się. To równie dobrze może skłonić deweloperów do wyjścia poza Tamriel np. na kontynent Akavir, egzotyczną krainę, w której żyją Śnieżne Demony z Kamal oraz Tsaesci, czyli wężowe wampiry.
Pojawiają się też głosy, że może to być zatopiony kontynent Jokuda, a akcja gry będzie osadzona w czasach przed jego zalaniem. Jokuda opisywana jest jako miejsce gdzie skalistym jałowym górom, towarzyszyła płodna mieszanka rolnictwa, polityki oraz działań wojennych. Trailer pokazuje środowisko, które wygląda zarówno na skaliste i jałowe. Leon Hurley z GamesRadar znalazł również wskazówkę dotyczącą geografii.
I know the smart money's on The Elder Scrolls 6 being in High Rock, but I keep looking at these 3 peninsula in the trailer & thinking about the lost island of Yokuda. That landscape does look a bit like a tidal wave scoured it flat. pic.twitter.com/665lb6W4ij
— Leon Hurley (@LeonHurley) June 11, 2018
Jaka będzie historia w TES 6?
W wywiadzie dla Gamespot Todd Howard powiedział, że Bethesda zastanawia się, jak dokładnie opowiadać historię w swoich grach. Zauważył, że Skyrim i Fallout 4 mają zupełnie inne podejście do fabuły. Skyrim jest bardziej otwarte na wizje gracza, a Fallout prowadzi mocno przez historię.
Teraz studio zastanawia się jak opowiedzieć lepszą historię w otwartym świecie. Jak przyznał w każdej z gier były i sukcesy i porażki, a teraz mają nowe pomysły, które chcą sprawdzić w przyszłości. Świadomość różnic oraz mocnych i słabych stron sugeruje, że w nowej grze może zostać zachowany balans pomiędzy daniem graczowi całkowicie wolnej woli a opowiadaniem historii wokół niego. Dużą presję wywiera na Bethesdzie również to co pokazał CD Projekt RED w Wiedźminie 3.
Czy TES 6 będzie obsługiwał mody?
Mody to jeden z elementów istoty życia gier RPG. To właśnie one sprawiają, że gra pozostaje żywa przez wiele lat po zakończeniu wsparcia. Możemy zatem z dużą pewnością stwierdzić, ze TES6 będzie wspierał mody jak wiele gier Bethesdy.
Czy w TES 6 będziemy budować osadę?
Patrząc na to co dzieje się w innych grach Bethesdy możemy być pewni, że w jakimś stopniu budowanie osady czy też bazy zostanie zaimplementowane do kolejnej gry. W Skyrim mogliśmy budować i meblować dom. W Fallout 4 budowaliśmy i wyposażaliśmy osadę. Podobnie w Elder Scrolls Online. W tej sytuacji dlaczego Bethesda miałby przestać?
Czy TES 6 może mieć tryb multiplayer?
Skyrim radził sobie bez niego fantastycznie. Z kolei osobny tryb multiplayer jest w ciągle rozwijanym Elder Scrolls Online. Na ten moment nie ma więc podstaw do tego żeby podejrzewać udostępnienie trybu multi w TES 6.
TES6 w wersji VR?
Nie jest wykluczone, że gra otrzyma osobną wersję na VR, podobnie jak miało to miejsce ze Skyrim. Jednak raczej nie spodziewamy się tego natychmiast po premierze.
Czego oczekujemy od TES 6?
Przede wszystkim ulepszonej grafiki i minimalnej liczby błędów. Zremasterowana wersja Skyrim pokazała, jak daleko poszła gra od premiery. Podobnie Fallout 76. Tylko tym razem chcielibyśmy, żeby gra była taka od samego początku. Raczej nie spodziewamy się jednak nowego silnika gry.
Czego jako fan Skyrim oczekuję od nowej odsłony Starych Zwojów:
- Lepszej grafiki oraz mechaniki walki, w trybie FPS;
- Bardziej różnorodnych zadań nie polegających tylko na udaniu się do punktu A wybiciu wszystkich i powrotu po nagrodę;
- Więcej złożonych zadań, z nieoczekiwanym zakończeniem jak quest Pamiętna noc, który zaczyna się od pijaństwa w barze, a kończy…
- Większej liczby zróżnicowanych modeli postaci;
- Mniej błędów;
- Bardziej przyjaznego menu bez konieczności instalowania modów;
- Wsparcie dla modyfikacji;
- Bardziej inteligentni przeciwnicy oraz kompani;
- Wielkość mapy porównywalna do tej ze Skyrim;
- DLC, które będą wprowadzały do gry coś nowego;
- Więcej muzyki;
- Crafting;
A jakie są Wasze życzenia co do TES6? Dajcie znać w komentarzach.
Szukasz informacji na temat GTA 6? Koniecznie zajrzyj TUTAJ.
W ofercie Bethesda także:
Tekst z naniesionymi uwagami od edytora? Ktoś zapomniał nanieść poprawki? Hehe:)
Artykuł o niczym, kompltnie nic z niego nie wynika, poza jednym –> nie wiadomo.