Fani Wiedźmina 3 zapewne pamiętają scenę z gry, w której Ciri opowiada o swoich podróżach między światami. Wspomina wtedy o miejscu, które z opisu przypomina futurystyczne Night City z Cyberpunk 2077. Niestety podczas rozgrywki nie będziemy mieli szczęścia się z nią spotkać.
Serwis Polygon zadał na ten temat pytanie Adamowi Badowskiemu z CD Projekt Red.
O Jezu. Nie cierpię tego pytania. To nie Kingdom Hearts. Nie łączymy uniwersów. Wiem, że jest dużo zwolenników takiego rozwiązania w naszym zespole, ale ja wciąż jestem temu całkowicie przeciwny.
Z kolei Marcin Iwiński wspiera ten pomysł i namawia Adama.
Może jeszcze zmienisz zdanie. Wciąż jest nadzieja.
Ostatecznie w grze Ciri może zostać wspomniana przez jedną z postaci i usłyszymy relację ze spotkania dziewczyny z białymi włosami, mieczem i nadprzyrodzonymi zdolnościami. Kto wie.
A jeżeli ktoś nie kojarzy sceny, o której mowa we wstępie to proszę:
[you tube=H_7aGUgXPjw]Jako bonus fanowski trailer Cyberpunk z głosem Ciri opowiadającej o futurystycznym świecie:
[you tube=OinRDzEbqXc]Wątek Ciri w Cyberpunk 2077 mógłby być ciekawy i uniwersalny, bez względu na płeć naszej postaci. Jeżeli ktoś czytał książki Sapkowskiego o Wiedźminie to może domyślać się o co chodzi 😉
CD Projekt nie podał na chwilę obecną daty premiery Cyberpunk 2077 i pewnie minie jeszcze sporo czasu zanim gra trafi na nasze pecety. Tymczasem możemy wracać po raz kolejny do Wiedźmina.
Zobacz: MSI rozdaje cenne nagrody, nie czekaj!
Źródło: polygon