Microsoft zdradził już kilka szczegółów nadchodzącej nowej wersji swojego systemu operacyjnego. To, co jednak mogliśmy zobaczyć dzisiaj, to dużo, dużo więcej. Istnieje dokument, dość dokładnie opisujący interfejs Windowsa 10X.
Znalazł go “domorosły detektyw” o pseudonimie WalkingCat. Wynika z niego, że zmiany w Windows 10X dalece wykraczają poza odświeżone menu Start. Nowy Windows będzie połączeniem tradycyjnego interfejsu dla komputerów domowych z pomysłami, które bardziej kojarzymy z telefonów komórkowych i tabletów.
Zobacz: Windows 10 19H2 zwiększy wydajność procesorów Intel Core
Taskbar będzie zawierał przynajmniej jedną ikonę dla ostatnio otwartych aplikacji, a szybkie ustawienia będą miały dwa poziomy szczegółowości. To rozwiązanie można porównać nieco do androidowego paska statusu, względnie “szuflady”. A po wybudzeniu urządzenia trafimy od razu na ekran autentykacji, zamiast pośredniego kroku z ekranem zablokowanego systemu.
Zobacz: Ranking systemów operacyjnych – Windows 10 liderem, macOS w natarciu, Siódemka w odwrocie
Windows 10X nie będzie skierowany stricte do użytkowników tabletów. Dzięki różnym ustawieniom będzie można dopasować system do swoich potrzeb – ustawić na przykład taskbar po lewej stronie ekranu czy dodać do niego więcej ikon. Przyda się to szczególnie urządzeniom takim jak Surface Neo, jeśli będziemy z nich korzystać w trybie laptopa. Wygląda też na to, że Microsoft jest otwarty na większą liczbę urządzeń, które mogą czerpać dodatkowe korzyści z zainstalowania na ich pokładzie Windowsa 10X.
