Strona głównaRecenzjeHardwareAcer Predator Helios 500 - test gamingowego laptopa dużego kalibru

Acer Predator Helios 500 – test gamingowego laptopa dużego kalibru

Klawiatura i touchpad, dźwięk

Klawiatura, w jaką został wyposażony testowany Predator, jest bardzo udaną konstrukcją. Zacznijmy od tego, że znajdziemy tu blok numeryczny, którego jestem niezmiernym fanem, ze względu na częste korzystanie z arkuszy kalkulacyjnych. Skok klawiszy jest głęboki i czuć go pod palcami, a zarazem bardzo cichy. Klawisze WSAD oraz kursowy są wyróżnione niebieską obwódką. Dodatkowo cała klawiatura jest wyposażona w podświetlenie LED, którego kolor możemy ustawiać strefowo.

Acer Predator Helios 500

Dodatkowym bonusem jest rząd klawiszy funkcyjnych, pozwalających na szybką konfigurację chłodzenia czy uruchomienie aplikacji Predator Sense, o której później. Sama klawiatura osadzona jest dość daleko, dzięki czemu mamy wystarczająco dużo miejsca na wygodne oparcie nadgarstków.

Touchpad jest wygodny, gładki i śliski. Palce bez problemu poruszają się po powierzchni. Płytka dookoła została przyozdobiona świecącym paskiem. Gładzik bardzo dobrze reaguje na dotyk oraz gesty i kliknięcia. Bardzo dobrym rozwiązaniem było wydzielenie przycisków, które mają głęboki a zaraz cichy skok. Z touchpadu z powodzeniem możemy korzystać w przypadku gdybyśmy zapomnieli gryzonia. Oczywiście w grach nie ma potrzeby aż tak się męczyć.

W swoim życiu miałem możliwość korzystania z kilku modeli Acera i za każdym razem bardzo pozytywnie zaskakiwała mnie jakość dźwięku, wydobywająca się z głośników i subwooferów. Nie inaczej jest w przypadku Helios 500. W komputerze znalazło się miejsce na dwa głośniki oraz subwoofer. Dźwięk jest czysty i dobrej jakości, z całkiem niezłym basem i wysokimi tonami. Z powodzeniem możemy obejść się bez słuchawek podczas grania czy oglądania filmów. Panie Acer tak trzymaj!

Spis treści

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Sourcewłasne
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

1 KOMENTARZ

  1. Śliczny i wydajny lapek to fakt, ale powiedzmy sobie szczerze – nie wierzę w bajki że ten procek nie powoduje thermal throttla powyżej 80 stopni. Mam podobnego P17-75em (tam siedzi i7-7700) i przy niektórych tytułach trzeba lecieć na medium / high max a i tak robi się piekarnik a granie kiedy na polu jest przykładowo 30 stopni to nie lada wyczyn, a taka podstawka czy frostcore to must have (przynajmniej trochę wyrównuje temperatury i odkrywa dolne otwory „wisząc” nad stolikiem.
    I od razu zaznaczam że jest utrzymany w najlepszym możliwym stanie już 2 lata, zero brudu a pasta dobrej jakości).
    Posiadanie takich maszynek to sporo wyrzeczeń, a w rękach osoby niedbającej to on pożyje góra 1.5 roku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version