Niestety, koronawirus zbiera kolejne żniwa. Jedną z ofiar pandemii stał się film Czarna Wdowa, który miał rozpocząć kolejną fazę filmowego uniwersum Marvela. Jednak Black Widow nie trafi do kin we wcześniej ustalonym terminie.
Black Widow ze Scarlett Johansson w roli głównej miał trafić do kin już 1 maja. Chociaż obraz opowiada o wydarzeniach sprzed Infinity War i Endgame, to rozpoczyna czwartą fazę filmowego uniwersum Marvela. Niestety, na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Marvel oficjalnie ogłosił, że premiera zostaje przełożona. Póki co nie poznaliśmy nowej daty.
Nie ma czemu się dziwić. Kina w wielu krajach na całym świecie są zamknięte. Wypuszczanie w tym momencie jakiegokolwiek filmu nie miałoby żadnego sensu. Marvel nie podał też nowej daty premiery, bo tak naprawdę nie wiadomo, kiedy sytuacja z koronawirusem zostanie opanowana. Dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość i po prostu czekać. To też prawdopodobnie oznacza, że wiele innych filmów i seriali Marvela zobaczymy później.
W tym momencie prace na planach filmów The Eternals oraz Shang-Chi zostały wstrzymane. To samo tyczy się serialu Falcon and the Winter Soldier, który szykowany był z myślą o platformie Disney Plus. Być może czeka nas sytuacja, w której przez kilka miesięcy nie będą pojawiać się prawie żadne nowe filmy i seriale, bo nie będzie możliwe rozpoczęcie produkcji. Wiele zależy od sytuacji na świecie, ale trzeba być na to gotowym.
Zobacz także:
- Wiedźmin – jeden z aktorów zaraził się koronawirusem
- Cyberpunk 2077 – pomimo kwarantanny, nie będzie opóźnień w produkcji
- Koronawirus wstrzymuje prace nad 2. sezonem Wiedźmina
