Activision poinformowało swoich pracowników, że pieczę nad Call of Duty: Black Ops V przejmuje studio Treyarch. Sytuacja może o tyle dziwić, że do tej pory grę tworzyły studia Sledgehammer oraz Raven. Skąd taka decyzja?
Activision ma spore plany względem serii Call of Duty. Jeszcze w tym roku na sklepowe półki ma trafić nowa odsłona. Pracuje nad nią studio Infinity Ward. I chociaż nie jest to w 100 procentach pewne, to od dawna mówi się, że będzie to najnowszy Modern Warfare. A co dalej? Na 2020 rok szykowana jest już kolejna część i tym razem będzie to prawdopodobnie Black Ops V. Rzecz w tym, że odpowiedzialne za grę studio właśnie zostało zmienione.
Zobacz: Activision rezygnuje z udziału w E3 2019
Stworzenie takiej gry, jak Call of Duty, to nie jest zadanie proste, które można zrealizować w jeden rok. Dlatego kolejne części robią różne studia, aby praca mogła przebiegać równocześnie i bez większych problemów. Ostatnie kilka lat to kolejno:
- 2012 – Treyarch – Call of Duty: Black Ops II
- 2013 – Infinity Ward – Call of Duty: Ghosts
- 2014 – Sledgehammer – Call of Duty: Advanced Warfare
- 2015 – Treyarch – Call of Duty: Black Ops III
- 2016 – Infinity Ward – Call of Duty: Infinite Warfare
- 2017 – Sledgehammer – Call of Duty: WWII
- 2018 – Treyarch – Call of Duty: Black Ops IIII
- 2019 – Infinity Ward – Call of Duty: Modern Warfare 4 (prawdopodobnie)
Treyarch przejmuje Call of Duty: Black Ops V
W 2020 roku ma się ukazać jeszcze Call of Duty: Black Ops V (najprawdopodobniej), nad którym do tej pory pracowało studio Raven, wspierane przez Sledgehammer. Jednak niedawno włodarze Activison poinformowali swoich pracowników, że od teraz główne prace będą prowadzone w Treyarch. Raven i Sledgehammer mają jedynie pomagać. Przejęcie projektu przez inne studio w samym środku produkcji nie jest czymś normalnym i może budzić spore wątpliwości. Zatem skąd taka decyzja? Podobno były mocne tarcia między Raven i Sledgehammer. Oba studia prowadziły małą wojnę, co doprowadziło do sporego bałaganu.
Zobacz: Pierwsi wybrańcy grali już w nowe Call of Duty
Część pracowników już miała wyrazić swoje niezadowolenie z powodu tej zmiany. W końcu minęły zaledwie 2 lata od premiery Call of Duty: Black Ops IIII, które również zostało stworzone przez Treyarch. Poza tym 2 lata do premiery nowej części to bardzo mało czasu. Pracownicy boją się, że będą zmuszeni do ciągłego brania nadgodzin, aby wyrobić się z pracami. To też może przełożyć się na jakość samej gry. Takie tempo aż prosi się o błędy i niedoróbki.
Jeśli chodzi o samą grę, to prawdopodobnie Call of Duty: Black Ops V będzie rozgrywać się w czasach Zimnej Wojny i częściowo w trakcie Wojny w Wietnamie. Gra ma mieć tryb dla jednego gracza, co byłoby odmianą w porównaniu z ostatnimi odsłonami i powrotem do korzeni, gdy opowiadanie historii było równie ważne co tryb multiplayer.