Strona głównaWiadomościRozrywkaNa YouTube’a trafił pełny film Detektyw Pikachu? Warner Bros trolluje piratów

Na YouTube’a trafił pełny film Detektyw Pikachu? Warner Bros trolluje piratów

FacebookTwitterWykopRedditLinkedInPinterestEmailPrintShare

Za kilka dni na ekranach kin zadebiutuje film Detektyw Pikachu z Ryanem Reynoldsem w roli elektrycznego stworka z uzależnieniem od kofeiny. Nic dziwnego, że piraci już zaczynają wytężoną pracę, aby zdobyć, a potem udostępnić film. Warner Bros ich w tym wyręczyło… tak jakby.

Detektyw Pikachu to prawdopodobnie jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów przez wielu graczy. W końcu kieszonkowe stworki mają swoich fanów na całym świecie i Polska nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Świetnym dowodem na to był szał, jaki zapanował po premierze Pokemon Go na smartfony. Ale nie ma co się oszukiwać – nie każdy fan pójdzie do kina. Niektórzy będą woleli obejrzeć film w domowym zaciszu i za darmo, nawet jeśli będzie w kiepskiej jakości.

Zobacz: Reżyser Detektywa Pikachu skomentował aferę z trailerem Sonic the Hedgehog

I właśnie takie osoby postanowiło strollować studio Warner Bros. Na YouTubie wylądował film zatytułowany „Pokemon Detective Pikachu: Full Picture”. Został on wrzucony przez użytkownika o pseudonimie Inspector Pikachu. Ten sam profil udostępnił go również na Twitterze, gdzie podał go dalej sam Ryan Reynolds, czyli aktor podkładający głos pod tytułowego Pokemona. Film trwa 1 godzinę i prawie 43 minuty, czyli tyle, ile ma trwać Detektyw Pikachu. Co możemy na nim zobaczyć? Tańczącego, elektrycznego szczura. Sami zobaczcie:

I tak przez ponad 1,5 godziny. Teraz wszyscy piraci, którzy będą szukali filmu w Internecie, będą trafiać na ten materiał. Czy to nie jest jeden z lepszych trollingów, o jakich słyszeliście?

Zobacz: Avengers: Endgame już jest drugim najbardziej kasowym filmem w historii kina

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

5 KOMENTARZE

  1. Pewnie, lepiej iść do kina. Obejrzeć 30 min. reklam a potem kiepski film w dobrej jakości. Nie zdziwię się jak „tańczący przez 1.5 h elektryczny szczur” będzie ciekawszym dziełem od żółtego detektywa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version