Epic Games udostępniło kolejną aktualizację do Fortnite’a. Tym razem zmian doczekał się tymczasowy tryb z Thanosem. Przeciwnik Avengersów stał się jeszcze potężniejszy, ale zarazem łatwiejszy do zabicia.
Tryb Rękawicy Nieskończoności doczekał się kilku mniejszych i większych zmian. Najważniejsze dotyczą samego Thanosa. Epic Games chciało, aby złoczyńca stał się jeszcze potężniejszy. Dlatego zwiększono jego obrażenia. Cios zadaje teraz 100 punktów obrażeń zamiast 80, a promień wystrzeliwany z rękawicy 20 zamiast 12. Jednocześnie Thanos stał się łatwiejszy do zabicia, ponieważ punkty życia zmniejszono mu z 800 do zaledwie 500.
Zmiany podyktowane są dwiema rzeczami. Po pierwsze, Thanos miał być potężniejszy. Twórcom zależało, aby siał jeszcze większy postrach na mapie. W końcu jest użytkownikiem Rękawicy Nieskończoności ze wszystkimi Kamieniami Nieskończoności, co czyni z niego najpotężniejszą istotę we wszechświecie. Z drugiej strony programiści chcieli, aby więcej osób mogło poczuć potęgę Tytana. Dlatego ma mniej punktów życia, więc łatwiej go zabić i tym samym przejąć jego moc. Brzmi to sensownie.
Zobacz także: Czy do Fortnite zawitają goście z parku jurajskiego?
Ale to nie jedyne zmiany w Trybie Rękawicy Nieskończoności. Pozostałe to:
- Mniejsza wysokość, z której wyskakujemy z busa,
- Pierwsza strefa jest większa,
- Pierwsze trzy burze zabierają mniej życia (1/2,5/5% zamiast 5/5/10%),
- Wydłużono czas, po jakim na mapie pojawia się Rękawica Nieskończoności,
- Zwiększono częstotliwość pojawiania się apteczek, dużych kevów i tzw. beczek,
- Usunięto z trybu bandaże i Slurp Juice.
Źródło: GameSpot