Travis Scott za swój kwietniowy koncert , który odbył się w Fortnite zainkasował 20 milionów dolarów. To więcej niż zarobił za swoje inne występy na żywo.
Zdecydowanie ten rok Travis Scott może zaliczyć do udanych. Wydanie dwóch singli, wystąpienie w reklamie, ale przede wszystkim udział w koncercie w Fortnie. Według informacji przekazanych przez Forbesa, Scott a właściwie Jacques Webster II za wirtualny koncert w grze Fortnite zarobił 20 milionów dolarów.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – powstał film erotyczny na podstawie gry
Jest to oszałamiający zarobek w porównaniu z innymi źródłami dochodów rapera. Dla porównania pojedynczy koncert z trasy Scott’s Astroworld w zeszłym roku inkasował 1,7 miliona, a cała trasa przyniosła 53,5 miliona zysków. W międzyczasie umowa z Nike dała 10 milionów, a współpraca z McDonald pozwoliła zagarnąć 5 milionów + kolejne 15 ze sprzedaży brandowanych gadżetów.
Wystąpienie Scotta było dużym wydarzeniem w Fortnite, które zgromadziło 12,3 miliona jednoczesnych graczy. Co więcej, wygląda na to, że to nie koniec jego dobrej passy w branży gier. Raper został zatrudniony jako strategiczny partner kreatywny w Blown Away Guy, gry na PS5. Ta umowa ma przynieść mu kolejne 20 milionów dolarów. Raper związany jest wieloletnią umową z PlayStation.
Trzeba przyznać, że facet ma głowę i szczęście do robienia dobrych interesów.