Lost Ark znalazło się na 2. miejscu w historii jeśli chodzi o liczbę grających jednocześnie osób na Steam.
Po przejściowych problemach, związanych ze startem Lost Ark oraz pracami konserwacyjnymi, jakie podejmowano na serwerach, koreańskie MMO w końcu doczekało się oficjalnego startu. Zanim jednak do tego doszło, tak wielu graczy chciało pobrać grę, że Steam nie wytrzymał obciążenia. Natomiast w momencie startu, gra w szczycie miała ponad 984 tysiące jednocześnie grających. Dzień później liczba ta została pobita – wtedy na serwery gry zalogowało się 1,325 mln osób. Tym samym Lost Ark stało się bardziej popularne niż CS:GO czy Dota 2.
Jedyną grą, która nadal opiera się popularności Lost Ark jest PUBG, które w 2018 roku miało 3,257 mln jednocześnie grających. Oczywiście wiele osób, które zostały zaliczone do grona grających, tak naprawdę mogło w tym czasie jedynie oglądać ekran informujący o tym, którzy są w kolejce na serwery gry. Jednak ten problem wydaje się występować znacznie częściej na serwerach Europejskich niż Amerykańskich, a są tacy, którzy w ogóle nie musieli czekać na zalogowanie.
Zobacz: Broken Ranks – wystartował polski darmowy MMORPG
Tak wielką popularność gra zawdzięcza prawdopodobnie eksodusowi graczy z serwerów World of Warcraft. Część ludzi zainteresowała się Final Fantasy 14, część próbowała swoich sił w New World. Jednak niekończące się problemy tego ostatniego sprawiły, że zainteresowanie nim znacząco spadło, a gracze ruszyli na poszukiwanie lepiej działającego tytułu.
