Strona głównaRecenzjeHardwareRecenzja laptopa HP Omen X - naprawdę gorący towar

Recenzja laptopa HP Omen X – naprawdę gorący towar

Wygląd i Specyfikacja

Wygląd i Specyfikacja

Już w chwili przekroczenia progu mojego mieszkania przez paczkę z komputerem wiedziałem, że żarty się skończyły. Omen X zapakowany był w pudło o wymiarach ponad 60 cm szerokości i 45 cm wysokości. W jego wnętrzu spoczywał słusznej wielkości zasilacz o mocy 330 W i masie 1,2 Kg. A tuż obok spoczywało otulone pianką pudło z demonem w środku. Omen X to gamingowy laptop do zadań specjalnych typu DTR z ekranem o przekątnej 17,3 cala, co tłumaczy jego wymiary 42,5 × 32,72 × 3,64 cm oraz masę wynoszącą prawie 4,5 Kg. Obudowa komputera została wykonana w całości z aluminium pomalowanego na czarno. Piekielnego charakteru maszynie nadają lekkie zagięcia obudowy oraz podświetlone elementy: logo Omen HP oraz pasek na tylnym panelu. Kolorem podświetlania możemy sterować za pomocą dołączonego oprogramowania.

Na pochwałę zasługuje piekielna precyzja, z jaką została wykonana obudowa komputera, a ta jest sztywna i nie trzeszczy przy ściskaniu, czy próbie skręcania komputera.

Wygląd zastosowanych zawiasów troszeczkę się kłóci z ogólną koncepcją wyglądu sprzętu, jednak spełniają one najważniejszą funkcję, czyli stabilnie utrzymują górną pokrywę na miejscu. Sposób ich montażu sprawia, że ekran możemy odchylić do mniej więcej 140 stopni. Zarówno zamykanie jak i otwieranie pokrywy można wykonać przy użyciu jednej ręki.

Jeżeli chodzi o rozmieszczenie portów, ogólny trend niepokojąco zmierza do coraz większego ograniczania ich liczby. Tak i w przypadku Omen X nie znajdziemy ich za wiele, choć muszę przyznać, że gniazdo USB z opcją ładowania podczas uśpienia jest bardzo przydatne.

Ale wracając do tematu. Front komputera jest całkowicie wolny od jakichkolwiek potów. Na prawym boku znajduje się gniazdo ładowania, USB 3.1 z funkcją HP Sleep and Charge i dioda sygnalizująca pracę dysku. Na tyle dzieje się zdecydowanie więcej. Poza wylotami powietrza zostały tu umiejscowione 2 porty Thunderbolt 3, jedno gniazdo RJ 45, HDMI, DP i USB 3.1. Lewy bok to dwa porty audio, osobno dla mikrofonu i audio, USB 3.1 oraz gniazdo przypięcia linki zabezpieczającej.

Na spodzie komputera znajdują się wloty powietrza i gumki antypoślizgowe, które bardzo dobrze trzymają się powierzchni stołu zabezpieczając komputer przed tańczeniem na biurku niczym łyżwiarka. Dostępu do wnętrza komputera broni osiem śrubek oraz zdejmowana pokrywa.

Moja konfiguracja to:

  • Model: HP Omen X (ap000nw)
  • Procesor: Intel Core i7-7820HK 7-gen 2,9 GHz (3,9 GHz Turbo) 8 MB cache 4 rdzenie
  • Ekran: IPS LED Full HD 120 Hz 17,3″
  • Chipset: Intel CM238
  • Pamięć: 16 GB RAM DDR4-2400 SDRAM (2 x 8 GB )
  • Karta Graficzna: Nvidia GeForce GTX 1070 8 GB GDDR5
  • Dysk: SSD 250 GB + 1 TB HDD
  • Łączność: Karta sieciowa 802.11b/g/n/ac (2×2) Wi-Fi® z modułem Bluetooth® 4.2 combo, Lan Gb Ethernet.
  • Gniazda: 2 gniazda Thunderbolt 3 (transfer danych do 40 Gb/s, DP1.2, funkcja HP Sleep and Charge); 3 porty USB 3.1 Gen 1 (w tym 1 z funkcją HP Sleep and Charge); 1 port Mini DisplayPort; 1 port HDMI; 1 port RJ-45; 1 gniazdo combo (słuchawki/mikrofon); 1 wejście mikrofonowe
  • Wymiary: 42,5 × 32,72 × 3,64 cm
  • Masa: 4,48 kg
  • Zasilacz: 330 W
  • Akumulator: 6-oniwowy Li-Ion 99 Wh
  • Cena: 8999 złotych

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Sourcewłasne;
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version