Strona głównaRecenzjeAkcesoriaRecenzja monitora IPS QHD 165 Hz iiyama GB2770QSU

Recenzja monitora IPS QHD 165 Hz iiyama GB2770QSU

Obecnie monitory to nie tylko narzędzie pracy, ale też zabawy i okno na świat, pozwalające zobaczyć to, co kiedyś było dla zwykłego człowieka nieosiągalne. Dlatego ważne jest, żeby to okno było nie tylko duże, ale prezentowało również obrazy w krystalicznie czystej jakości. Dzisiaj sprawdzimy jak sobie z tym radzi 27-calowy monitor iiyama G-Master GB2770QSU Red Eagle.

W moje ręce trafiło pudło skrywające w środku 27-calowy monitor iiyamy z odświeżaniem 165Hz. Jest to kolejna konstrukcja tej marki stworzona z myślą o graczach. Jednak nie oznacza to, że z takiego monitora nie można korzystać na co dzień, czy to do oglądania filmów, czy to do korzystania z Internetu lub do pracy. Sprawdziłem dla Was jak model ten radzi sobie z tymi wszystkimi zadaniami.

iyyama G-Master GB2770QSU

Tradycyjnie jednak zaczniemy od przyjrzenia się specyfikacji technicznej urządzenia.

  • Model: G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle;
  • Przekątna matrycy: 27”;
  • Matryca: IPS;
  • Rozdzielczość: 2560 x 1440 pikseli (WQHD);
  • Format Obrazu: 16:9;
  • Częstotliwość odświeżania: 165 Hz;
  • Gęstość pikseli 108,79 ppi;
  • Powłoka matrycy: Antiglare, Hard coating (3H);
  • Maksymalna jasność: 400 cd/m2;
  • Kontrast statyczny: 1000:1;
  • Kąty widzenia: 178/178°;
  • Czas reakcji: 0,5 ms (MTPR);
  • Pivot: TAK;
  • VESA: TAK (100×100);
  • Porty: DisplayPort 1.4, HDMI 2.0;
  • USB: TAK (x2 v.3.0 DC5V, 900mA);
  • Wyjście słuchawkowe: TAK;
  • Wbudowane Głośniki: TAK;
  • FreeSync: TAK;
  • Flicker free: TAK;
  • Redukcja niebieskiego światła: TAK;
  • Wymiary: 596,7 x 335,6 mm;
  • Masa: 5,4 kg;
  • Cena: od 1679 złotych.

Wygląd i jakość wykonania

iiyama G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle to ulepszona wersja GB2770HSU-B1 Red Eagle z poprawionym odświeżaniem. Podobnie jak inne modele serii, monitor został zapakowany w pudło z charakterystyczną postacią robota. Producent zadbał o bezpieczeństwo zawartości, grube styropianowe wytłaczanki chronią matrycę oraz resztę elementów zestawu przed przypadkowym zniszczeniem. W środku, oprócz matrycy, ramienia i stojaka, znajdziemy przewód zasilania, przewód USB 3.0 do podłączenia huba, przewód HDMI 2.0 oraz DisplayPort 1.4. Do tego trochę papierów z instrukcjami, certyfikatami jakości i spełniania norm. Mamy zatem wszystko co potrzebne, żeby szybko zainstalować monitor na biurku i korzystać. Co więcej, nie potrzebujemy do tego narzędzi, montaż polega na przykręceniu stopki za pomocą śruby z zawleczką.

W odróżnieniu od gamingowych konstrukcji innych producentów, iiyama postawiła na prostotę i minimalizm. Obudowa G-Master GB2770QSU została wykonana z matowego, lekko chropowatego tworzywa z wyczuwalną pod palcami teksturą. Zarówno obudowa jak i ramię oraz stopka są czarne, co idealnie ze sobą współgra.

Jest to tzw. konstrukcja bezramkowa, chociaż także i w tym przypadku na brzegach matrycy zostały pozostawione około 4-5 mm paski, na których nie jest wyświetlany obraz. Dolna listwa ma nieco ponad 2 cm szerokości, a w jej centrum zostało umieszczone logo iiyama. Listwa bardzo mocno przylega do matrycy co zapobiega dostawaniu się do środka kurzu.

Na dolnej krawędzi po prawej stronie zostały umieszczone przyciski sterowania OSD. Są większe niż w większości monitorów z jakich miałem okazję korzystać, dzięki temu o wiele łatwiej w nie trafić, zwłaszcza w nocy.

Tył G-Master GB2770QSU prezentuje się dość ascetycznie, oprócz logo producenta i znaczka G-Master na ramieniu mamy ciszę i spokój. Mówiąc krótko, elegancja w prostocie. To tutaj zostały rozmieszczone gniazda, które wykorzystamy do podłączenia monitora. Dostępne mamy porty HDMI 2.0, DispalyPort 1.4, dwa USB 3.0 oraz gniazdo pozwalające na podłączenie huba, wyjście słuchawkowe oraz gniazgo  zasilania. Ramię oraz stopka zostały wykonane z połączenia aluminium i czarnego tworzywa.

Ramię monitora zostało wyposażone w zaczep do kabli który ułatwia ich ułożenie.

Podstawa pozwala na regulację wysokości matrycy w zakresie 130 mm oraz pochylenie jej o 18° w górę i 13° w dół. Dzięki wsparciu PIVOT, ekran możemy obrócić o 90°, co docenią zarówno streamerzy jak i pracownicy korzystający z dwóch lub więcej monitorów. Zabrakło jednak możliwości obracania matrycy. Dla mnie nie stanowi to dużego problemu, bo najwygodniejsza opcja to zawieszenie monitora na wysięgniku z wykorzystaniem standardu VESA 100.

Cała konstrukcja została dobrze spasowana i jest stabilna, podczas regulacji ustawienia tworzywo obudowy nie skrzypi i nie trzeszczy.

Menu ekranowe OSD

Menu ekranowe w G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle to wierny klon tego co znajdziemy we wszystkich modelach serii G-Master. Opanowanie rozmieszczenia poszczególnych zakładek zajmuje dosłanie chwilę, co więcej, menu dostępne jest również w języku polskim. Z opcji dedykowanych graczom znajdziemy tu przede wszystkim AMD FreeSync, MBR czy Korekcję Czerni. Poza tym klasyka, czyli regulacja kontrastu, jasności, możliwość regulacji Gammy, ustawienia intensywności poszczególnych kolorów czy wyłączenie podświetlenia matrycy.

Pomiary matrycy

iiyama G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle wyposażony jest w matrycę IPS o przekątnej 27 cali. Natywna rozdzielczość to 2560×144 pikseli, wyświetlane z odświeżaniem 165 Hz. Czas reakcji to 0,5 ms.

Testy wykonałem przy użyciu kolorymetru X-Rite X1 oraz oprogramowaniu HCFR i DisplayCAL. Przed przystąpieniem do pomiarów przywróciłem ustawienia fabryczne urządzenia, uprzednio jednak odpowiednio go wygrzewając (praca przez ponad godzinę).

Równomierność podświetlenia matrycy była weryfikowana w 25 punktach. Pomiar był wykonany po przywróceniu matrycy do ustawień fabrycznych (jasność 85, kontrast 80). W centrum matrycy uzyskano maksymalny wynik prawie 381 nitów. Maksymalne odchylenie podświetlenia względem środka zanotowano w prawym górnym roku. Ostatecznie różnice te nie przekraczają dopuszczalnych poziomów i podczas grania czy przeglądania Internetu nie były one zauważalne.

Jasność środka matrycy dla ustawienia jasności 85, kontrast 85 wynosiła średnio 304 nity, delta E 3,3, kontrast 1231:1. temperatura bieli 7183 Kelwiny.

Po podbiciu jasności do 100% na środku matrycy zanotowano 433 nity, czyli więcej niż deklaruje producent (to dobrze), delta E 3,4, kontrast 1228:1. Temperatura bieli 7298 Kelwinów.

Przy jasności ustawionej na 50% uzyskano 221 nitów, delta E 3,3, kontrast 1224:1. Temperatura bieli 7223 Kelwiny.

Warto poświęcić chwilę na ustawienie najbardziej optymalnych dla siebie parametrów i zapisać je w jednym z trzech dostępnych profili użytkownika.

Pomimo lekkiego przesunięcia barw matryca dobrze radzi sobie z pokryciem przestrzeni barwnej sRGB, która wynosi 99,3% przy objętości gamutu 132%. Przestrzeń Adobe RGB została pokryta w 77,7% przy objętości 91%. Z kolei przestrzeń DCI P3 pokrywała się w 90.6% dla objętości 93,6%. Takie wyniki powinny zadowolić nie tylko graczy, ale również osoby zajmujące się obróbką grafiki i filmów, jednak w pierwszej kolejności będzie trzeba wykonać profesjonalną kalibrację.

Jeżeli chodzi natomiast o wrażenia organoleptyczne to jest dobrze, obraz jest wyraźny a kolory naturalne. Producent znalazł idealny kompromis i nie przesadził w żadną ze stron.

Model ten wspiera także HDR400 i radzi sobie całkiem nieźle, chociaż nie idealnie. Włączenie trybu HDR w sposób subtelny poprawia obraz – dotyczy to głównie zacienionych obszarów oraz nieco bardziej płynnych przejść.

Kąty widzenia, jak przystało na matrycę IPS, są bardzo zadowalające. W zasadzie to nie musimy się o to martwić. Obraz prezentuje się wzorowo zarówno w pionie jak i poziomie nawet po przekroczeniu 60°. To sprawia, że GB2770QSU możemy wykorzystywać również do biurkowej gry kooperacyjnej na PC lub konsoli oraz wspólnego oglądania filmów. Kolejny plus to matowa powierzchnia matrycy, dzięki czemu światło z okna nie odbija się mocno.

Jak przystało na monitor gamingowy nie mogło zabraknąć wsparcia dla technologii Adaptive-Sync, czyli synchronizacji odświeżania obrazu w zależności od liczby klatek generowanych przez kartę graficzną. FreeSync Premium Pro działa w zakresie 48-165 Hz zarówno przez HDMI jak i DisplayPort. Monitor jest także kompatybilny z G-Sync, chociaż nie ma na to oficjalnego certyfikatu. Dzięki temu działa również na kartach NVIDIA. Zatem niezależnie od tego z jakiej stajni macie kartę graficzną, będziecie mogli skorzystać z tej technologii.

GB2770QSU to model skierowany do graczy, a gracze oczekują nie tylko wysokiej częstotliwości odświeżania, ale również niskiego czasu reakcji matrycy. Dopiero kombinacja tych dwóch parametrów będzie stanowiła o sukcesie monitora. Testowany model daje możliwość regulacji Overdrive w zakresie 1-5, jednak najlepiej parametr pozostawić na domyślnym ustawieniu 3. Uzyskujemy wtedy najlepsze efekty. Ustawienie wartości 5 wywołuje artefakt overshot. To niestety łączy się z trybem MBR, który z automatu ustawia Overdrive na 5, a dodatkowo mocno obniża jasność ekranu. Najlepiej zatem pozostać przy ustawieniu fabrycznym. W grach przejścia pomiędzy bielą a czernią powodują lekkie smużenie jednak bez widocznych gołym okiem powidoków. Zatem GB2770QSU spokojnie poradzi sobie zarówno ze spokojnymi RPG-ami jak dynamicznymi FPS-ami jak CSGO.

Z racji tego, że ceny prądu są coraz wyższe to musiałem przyjrzeć się również średnim poborom energii przez GB2770QSU. Model ten wypada bardzo dobrze. W stanie czuwania pobór mocy wynosił około 0,5 W, z kolei przy maksymalnej jasności 37-40 W. Biorąc pod uwagę wielkość matrycy jest wyśmienicie.

Co więcej, model ten wyposażony jest w głośniki, dzięki czemu do wejścia HDMI możemy podłączyć konsolę i cieszyć się grą. Oczywiście jakość dźwięku nie będzie taka jak z zestawu głośników, ale jest na zadowalającym poziomie. Można przyczepić się do basów, które są bardzo płytkie, ale nie zapominajmy to głośniki w monitorze.

Podsumowanie i ocena

iiyama zdecydowanie wspina się na kolejne stopnie jakości i możliwości produkowanego sprzętu. G-Master GB2770QSU-B1 Red Eagle to monitor, który spełnia się zarówno jako monitor gamingowy jak i do codziennej pracy czy jako domowe centrum rozrywki. Prosta bryła bez wodotrysków sprawia, że urządzenia dopasuje się do każdego biurka. Nieco irytujący może być brak możliwości obrotu podstawy, ale nadrabia to możliwością użycia ramienia i wysięgnika. Z kolei streamerzy korzystający z kilku monitorów z pewnością docenią PIVOT.

Monitor wyposażony jest w jeden port HDMI i jeden DP. Zdecydowanie przydałby się jeszcze jeden HDMI, dzięki czemu mógłbym podłączyć moje obie konsole i PC bez konieczności stosowania przelotek. Na szczęście są głośniki, bez których podpinanie konsoli nie miałoby sensu.

Matryca IPS zapewnia szerokie kąty widzenia oraz dobre pokrycie przestrzeni barwnych, dzięki czemu sprawdza się zarówno podczas grania i oglądania filmów solo jak i w towarzystwie. Należy jednak pamiętać o przypadłościach matryc IPS jak lekkie smużenie, jednak nie jest to wina samego monitora a ogólna cecha typu matrycy.

Ostatecznie GB2770QSU-B1 Red Eagle powinien zadowolić zarówno miłośników dynamicznych gier FPS, wyścigowych jak i nieco spokojniejszych gier taktycznych czy RPG. Zdecydowanie 165 Hz i czas reakcji 0,5 s robią robotę.

Ocena 9/10

Zalety

  • matryca IPS;
  • dobre pokrycie przestrzeni sRGB;
  • rozdzielczość WQHD;
  • Odświeżanie 165 Hz;
  • Czas reakcji 0,5 s;
  • Wbudowane głośniki;
  • Hub USB 3.0.
  • PIVOT;
  • VESA;
  • Proste OSD;
  • Jakość wykonania;
  • Cena;
  • Jasność matrycy.

Wady

  • MBR praktycznie bezużyteczny;
  • Brak przepustu na kable;
  • Tylko jedno HDMI;
  • Brak możliwości obrotu;
  • Overshot przy ustawieniu Overdrive na 5.

 

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię

Exit mobile version