Niecodzienna i niemiła sytuacja spotkała streamerkę o pseudonimie Karupups. Karina Martsinkevich, bo tak brzmi jej prawdziwe nazwisko, została zbanowana na Twitchu, bo przygotowała cosplay czarnoskórej bohaterki Apex Legends – Lifeline.
Cała sytuacja pokazuje, jak w absurdalny sposób czasami działa Twitch. Karina Martsinkevich w trakcie transmisji na żywo przygotowywała cosplay Lifeline, czyli czarnoskórej postaci z Apex Legends. Część prac dotyczyła pomalowana skóry na ciemniejszy kolor, aby jak najbardziej przypominać bohaterkę gry. Szkoda, że dla streamerki skończyło się to aż miesięcznym zawieszeniem konta.
Zobacz: Dostała bana na Twitchu za powiedzenie, że są tylko dwie płcie?
Jak całą sprawę tłumaczy Twitch? Ich zdaniem doszło do „angażowania się w działanie przejawiające nienawiść w stosunku do osoby lub grupy ludzi”. Prawdopodobnie, według serwisu streamingowego, doszło do zjawiska określanego mianem blackface. Wywodzi się ono jeszcze z XVII wieku, gdy biali aktorzy malowali twarze przy pomocy pasty do butów, aby wcielać się w czarnoskóre postacie. Dzisiaj jest to uznawane za rasistowskie.
– Chciałam tylko wyglądać jak Lifeline z Apex Legends. Nie chciałam, żeby to był jakiś chory żart. To tylko cosplay mojej ulubionej postaci z gry – napisała streamerka w rozmowie z Kotaku.
Zobacz: Streamował przez 2000 kolejnych dni. Bez nawet jednego dnia przerwy!
Jak widać streamerka nie miała złych intencji. Pomimo tego została zbanowana. Czy słusznie? Mam co do tego spore wątpliwości. Zresztą to nie pierwszy raz, gdy serwis banuje kogoś z nie do końca zrozumiałych powodów.