Zdaniem twórcy Gran Turismo, kolejna gra będzie punktem kulminacyjnym całej serii.
Fani gier wyścigowych dobrze znają historię Gran Turismo Sport. Twórcy postanowili odejść od dotychczasowych standardów swojej serii i stworzyć grę o bardzo silnym nacisku na multiplayer. Mówiło się wtedy o esporcie jako o przyszłości branży. W rezultacie GTS na premierę nie wyglądało zbyt dobrze, a żeby dotrzeć do momentu, w jakim znajduje się teraz, musieliśmy czekać prawie dwa lata.
Zobacz: PlayStation 5 będzie nastawione na hardcorowych graczy. To oznacza więcej exclusive’ów
W ostatniej rozmowie Kazunoriego Yamauchi z GT Planet twórca serii sugeruje nie tylko trwające prace nad kolejnym Gran Turismo, ale również wnioski wyciągnięte z GTS. Jak sam przyznał, jest to najlepszy model jazdy, jaki do tej pory stworzyli i jest dumny ze struktury multiplayer. Nie ukrywa jednak, że bogatej zawartości online przydałby się single player.
Kolejna gra Polyphony Digital ma być więc kombinacją przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, kulimnacją Gran Turismo. Nie zdziwilibyśmy się również, gdyby był to tytuł debiutujący razem z nową generacją. Jeżeli Yamauchi jest w stanie mówić o swojej kolejnej grze tak otwarcie, jej produkcja musi trwać już od jakiegoś czasu.