Wygląd i Ergonomia
Idealną decyzją ze strony producenta było wykorzystanie siatki TPEE oraz PET do pokrycia siedziska i oparcia. Materiał ten idealnie przylega do pleców oraz pośladków, dopasowują się do naturalnych kształtów użytkownika. Obrzeża zostały dodatkowo pokryte wstawkami ze skóry ekologicznej w kolorze niebieskim. Siatka zapewnia odpowiednią cyrkulację powietrza, dzięki czemu tylne części ciała nie przegrzewają się i nie pocą jak w przypadku konstrukcji w całości wykonanych ze skóry ekologicznej.
Triigger Line 275 Blue jest fotelem gamingowym, jednak z powodzeniem może uchodzić za model ergonomiczny, który dopasujemy do siebie pod względem anatomicznym. Konstrukcja mebla została wykonana z połączenia tworzyw sztucznych, aluminium oraz stali. Całość spoczywa na pięciu kółkach o dość nietypowym wyglądzie. Cześć jeżdżąca została pokryta gumopodnym materiałem, co – w połączeniu z zastosowanymi łożyskami – zapewnia bezszelestne poszuranie się po powierzchni podłogi. Kółka nie pozostawiają śladów.
Kolejnym elementem jest pięcioramienny stojak wykonany z aluminium i pomalowany na czarno. W jego centrum znalazł miejsce siłownik pneumatyczny klasy 4, o maksymalnej nośności do 150 kg. Działa on bardzo płynnie oraz cicho i pozwala na regulację wysokości siedziska w zakresie 998–1200 mm. Przycisk regulacji umieszczony jest pod prawym podłokietnikiem. Jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż standardowy drążek znajdujący się pod siedziskiem.
Siatka pokrywająca siedzisko wykonana jest z tworzywa TPEE o dużej sprężystości, które idealnie dopasowuje się od naturalnych kształtów „czterech liter”. Dodatkowo brzegi ozdobione są wstawkami z ekoskóry w kolorze niebieskim. Siatka zapewnia swobodną wymianę gazów z otoczeniem, dzięki czemu nasza skóra nie poci się i nie przegrzewa. Na lewym brzegu siedziska znajduje się się dodatkowy przycisk pozwalający na regulację jego głębokości w zakresie 40 mm.
Podłokietniki wykonany jest z lekko sprężystego tworzywa z delikatną fakturą. Wysokość podłokietników możemy regulować zarówno w pionie, jak i poziomie. Zastosowano tu mechanizm na „klik”, czyli podnosimy podłokietnik co ustalony poziom. Maksymalne podniesienie zwalnia blokadę i pozwala na opuszczenie. Regulacja w poziomie pozwala na przekręcenie podłokietników o ok 25 stopni zarówno w lewo, jak i w prawo. Idealnym rozwiązaniem byłaby dodatkowa możliwość wysuwania w przód oraz tył. Niestety w przypadku mojego egzemplarza monter troszeczkę przesadził ze smarowaniem mechanizmu podłokietników.
Bezpośrednio w zasięgu lewej ręki znajdziemy przycisk mechanizmu, pozwalającego na regulację kąta nachylenia oparcia fotela. Rozwiązanie pozwala na wychylenie oparcia o 33 stopnie, a sam mechanizm z dwiema stalowymi sprężynami możemy blokować niemal w dowolnej pozycji. Siłę naciągu sprężyn możemy regulować przez korbkę znajdującą się pod siedziskiem. Pozwala to na idealne ustawienie kąta oparcia. Rama Triigger Line 275 Blue wykonana jest z aluminium pomalowanego na czarno oraz plastiku. Co do tego ostatniego mam małe zastrzeżenia, gdyż wygląda on dość tanio i nietrwale, ale może to tylko moje wrażenie.
Samo oparcie, podobnie jak siedzisko, pokryte jest siatką oraz niebieskimi wstawkami z ekoskóry. W oparciu zastosowano mechanizm działający na tej samej zasadzie, jak w podłokietnikach. Pozwala on na regulację wysokości oparcia i dostosowania do naszego wzrostu. W odcinku lędźwiowym znalazł się również pasek podtrzymujący plecy wykonany z plastiku. Niestety on również sprawia wrażenie lichego i wygląda dość tandetnie, jak na fotel za ponad 2 tysiące złotych.
Niestety w fotelu zabrakło zagłówka, który zapewniłby dodatkowe podparcie na naszej głowy. Oczywiście rozumiem to, że nie każdy musi chcieć z tego korzystać, jednak ten model aż prosi się o zagłówek. Sam fotel jest wygodny, a wychylenie oparcia pozwalałoby na małą drzemkę, jednak bez zagłówka nie polecałbym tego.