Henry Cavill – gwiazda serialu Wiedźmin na Netflixie – jest jak każdy z nas. Chociaż grał rolę wielkich twardzielów, jak Geralt oraz Superman, to on również siedzi w domu w obawie przed koronawirusem. Ale nie nudzi się. Maluje figurki.
Nie od dzisiaj wiadomo, że Henry Cavill jest nerdem. Wielokrotnie wspominał, że uwielbia Wiedźmina zarówno w wersji cyfrowej, stworzonej przez CD Projekt RED, jak i papierowej, autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Poza tym wiemy też, że jest graczem i to graczem PC-towym. W jednym z wywiadów został zapytany o najlepszą platformę i bez wahania wskazał na komputery. Teraz dowiadujemy się, że na liście jego hobby znajduje się również malowanie figurek.
Cavill przyznał się do tego na swoim Instagramie. Z opisu do zdjęcia dowiadujemy się, że malowanie figurek od dawna było jego hobby, ale ostatnio nie miał czasu się nim zajmować. Zamknięcie w domu z powodu koronawirusa sprawiło, że wrócił do dawnej pasji. Przy okazji serialowy Wiedźmin podziękował wszystkim pracownikom służby zdrowia za ich wysiłek włożony w walkę z pandemią SARS-CoV-2.
Zobacz także:
