Podczas najnowszej prezentacji CD Projekt zdradził, jedną ze zmian w nadchodzącym remake’u Wiedźmina będzie otwarty świat. To nie koniec informacji od polskiego dewelopera.
Poszczególne odsłony Wiedźmina znacznie się od siebie różnią. Zarówno pod względem mechaniki jak i samego świata gry. Pierwsza część to całkowicie zamknięte lokacje, do których często nie możemy powrócić po przekroczeniu określonych punktów fabuły. Wygląda jednak na to, że to się zmieni. Gra ma zaoferować otwarty świat.
Zobacz: CSGO – Dust2 wypada z puli map! To nie jedyna zmiana po najnowszej aktualizacji
Niestety to na razie tyle, jeżeli chodzi o remake. CDP, podczas ostatniej prezentacji wyników finansowych pochwalił się, że to trzeci najlepszy kwartał w ich działalności. Jest to głównie zasługa sprzedaży Cyberpunk 2077. Firma wykręciła zyski na poziomie 98,7 miliona złotych. Jest to przyrost o 504% w porównaniu z poprzednim rokiem.
Za remake Wiedźmina odpowiada zewnętrzne studio Fool’s Theory, założone przez weteranów CDP. Gra powstaje na silniku UE5, lecz na premierę poczekamy przynajmniej kilka lat. Gra pojawi się dopiero po premierze kolejnej gry serii, stanowiącej początek nowej trylogii. Jak podsumował Adam Badowski w październiku:
Wiedźmin to był początek CD Projekt Red, od tego się wszystko dla nas zaczęło. To była nasza pierwsza gra i przełomowy moment dla studia. Remake jest równie ważny, bo będzie dla nowego pokolenia graczy okazją, by po raz pierwszy przeżyć początek historii Geralta.
Teraz pozostaje czekać i przede wszystkim nie napalać się zbyt mocno, żeby nie skończyło się jak z Cyberpunkiem.
