Jakość dźwięku i mikrofon
Jeśli chodzi o główne zastosowanie MSI DS502, czyli gry, jest nieźle – słychać wszystko to co należy, nie ma żadnych wyraźnych zniekształceń ani zakłóceń, mówiąc krótko: po prostu dają radę. Nie ma co się jednak nastawiać nie ultra precyzyjne pozycjonowanie źródła odgłosów, na pewno nie jest ono takie jak w niedawno opisywanych słuchawkach Logitech, ale można w nich rozegrać kilka partyjek CS:GO bez większego problemu.
Równie dobrze wypada muzyka. Brzmi naturalnie, słyszymy wszystkie tony i dźwięki, które spodziewamy się słyszeć i nie ma w niej żadnych zakłóceń ani zniekształceń. Podobnie jak w przypadku gier, można tego modelu używać do słuchania muzyki i nie będzie ona w nich brzmiała źle.
W grach i muzyce słuchawki sprawują się dobrze, za to nagrywanie działa po prostu znakomicie. Zebrany dźwięk jest głośny i wyraźny. I to nawet pomimo tego, że mikrofon odstaje nieco od naszej twarzy, a jego pałąk jest zbyt sztywny bo go w jakikolwiek sposób przybliżyć do ust.
Ciekawym dodatkiem są wibracje, aktywowane przyciskiem na pilocie, o czym wspomniałem wcześniej. Pojawiają się one gdy wśród dźwięków pojawia się więcej niskich tonów, przyjemnie łaskocząc nasze uszy. Bardzo fajna opcja moim zdaniem, w ciekawy sposób wzbogaca nasze doznania z obcowania z tym modelem.
Nooo faktycznie! Opakowanie jako wada słuchawek, to mistrzostwo świata 🙂
Mam, używam od 2 lat. Do kupienia znacznie taniej pod nazwą Hama SoundZ 7.1 polecam 🙂