Wiele osób mogło zdziwić się na informację, że karty GeForce RTX 20xx w wersji Founders Edition są podkręcone. Wcześniej była to domena konstrukcji niereferencyjnych. Nvidia postanowiła wyjaśnić to całe zamieszanie.
Na oficjalnym blogu Nvidii pojawił się wpis, którzy rzuca dodatkowe światło na budowę nowych kart graficznych w wersji Founders Edition. Dla przypomnienia są one fabrycznie podkręcone o 90 MHz i mają minimalne wyższe TDP w porównaniu z modelami referencyjnymi. W ten sposób mają konkurować z konstrukcjami niereferencyjnymi.
Przede wszystkim Nvidia zmieniła system chłodzenia. Pojedyncza turbina została zastąpiona dwoma wentylatorami z otwartą budową. Już samo to ma się przełożyć na około 20% mniej generowanego hałasu. W praktyce powinno się to przełożyć na kilka decybeli mniej. Oprócz tego chłodzenie ma dużo skuteczniej chłodzić rdzeń graficzny. Nvidia mówi o nawet 10 stopniach Celsjusza mniej w porównaniu z chłodzeniem stosowanym w Pasclach.
A czemu są fabrycznie podkręcone? Zieloni są zdania, że większość użytkowników komputerów nie decyduje się na overclocking kart graficznych i przez to marnują ich potencjał. W tym przypadku chcieli tego uniknąć i od razu zaoferować graczom coś więcej.
Źródło: Video Cardz, Nvidia
