Raja Koduri, szef Radeon Technologies Group, zdradził na swoim Twitterze, jaki rozmiar będzie miał rdzeń kart graficznych AMD Vega. Nie zrobił tego bezpośrednio, ale dał bardzo jasną wskazówkę, z której łatwo wywnioskować rzeczywiste wymiary. Tylko co nam to mówi?
Raja Koduri napisał na swoim Twitterze, że powierzchnia rdzenia Vega ma tyle, ile liczba perfekcyjnego potęgowania najbliższa 512. Co nam to mówi? Ano tyle, że rdzeń kart graficznych AMD Vega będzie zajmować powierzchnię 484 mm2, gdyż jest to wynik podniesienia 22 do kwadratu (22 x 22, czyli perfekcyjne potęgowanie).
Jeśli rzeczywiście Vega będzie miała taki rozmiar, to zajmie sporo miejsca na laminacie płytki PCB. Dla porównania rdzeń najwydajniejszej na ten moment karty konsumenckiej – Titan Xp – zajmuje powierzchnię 471 mm2, a Radeona RX 580 zaledwie 232 mm2. Jednak nie można zapominać, że Czerwoni mieli w swojej historii większe układy, np. Fiji XT, który zajmować aż 596 mm2. Ale nie zmienia to faktu, że GPU Vegi będzie naprawdę spory.
Jak zatem firma zamierza oferować go w niskich cenach? To na razie pozostaje tajemnicą. Trzeba bowiem pamiętać, że im GPU jest większy, tym droższa jest jego produkcja. Dlaczego? Ponieważ z jednego wafla krzemu uzyskamy mniej jednostek. Poza tym im większa konstrukcja, tym mniejszy uzysk, a więc wyższe straty. Te w jakiś sposób trzeba zrekompensować, najczęściej właśnie poprzez podniesienie ceny produktu końcowego. Tak to od zawsze działało i działać będzie, więc nie ma czemu się dziwić. Oby AMD jakoś udało się obniżyć koszty produkcji, bo przecież Vega miała być ciekawą alternatywą dla GeForce’ów. A do tego potrzebna jest atrakcyjna cena.
Źródło: PCLab
