Już latem 2018 zbudujemy sobie park marzeń. Będzie to jednak park niezwykły i niebezpieczny, pełny dinozaurów polujących na turystyczne mięsko.
Ryk Tyranozaura Rexa wybudził studio Frontier Develompents z gamingowego zastoju. Ich kolejnym projektem po Planet Coaster jest gra nawiązująca do franczyzy Parku Jurajskiego. Czy twórcom uda się z powodzeniem przenieść klimat z kina wprost do strategii ekonomicznej Jurassic Park Evolution? Przekonamy się o tym podczas następnych wakacji w 2018.
Tymczasem możemy obejrzeć film z gry pokazany na konferencji Xbox Gamescom 2017. Zwiastun wyraźnie odnosi się do filmowego uniwersum, bazując na pierwotnym pomyśle Hammonda, który chciał stworzyć park zwierzęcy, jakiego świat jeszcze nie widział. Frontier Develompents ma już spore doświadczenie w budowie wirtualnych parków (zdobyte miedzy innymi przy tworzeniu RollerCoaster Tycoon 3 i Planet Coaster), więc liczymy na to, że i tym razem nas nie zawiodą.
„Jako długoletni fani całej serii Jurassic, jesteśmy podekscytowani możliwością wprowadzenie graczy do ich własnego Jurassic World. Cieszymy się, że możemy przełożyć piętnaście lat wiedzy na temat zarządzania, symulacji i rozwoju stworzenia na cel i franczyzę, która pozostaje dla nas inspiracją.” – mówi Chief Creative Officer w studio Frontier Develompent, Jonny Watts.
Osobiście jestem uraczony oryginalną ścieżką dźwiekową z filmu, szatą graficzną i przeulubionym Tyranozaurem. Jego ryk pod koniec zawiastuna brzmi dokładnie tak, jak powinien – głęboki, donośny i budzący niepokój. I tak też przedstawia się rozgrywka, bowiem dinozaury nie są zbyt potulne człowiekowi i zrobią wszystko, aby wyswobodzić się z ekspozycyjnego piętna.
Źródło: wccftech.com
