Koniec z liniowością i ograniczoną interakcją ze światem. Metro: Exodus nie będzie już tylko zwykłym FPS-em.
Ostatnia część cyklu Metro będzie chyba najlepszą grą wydaną w 2019. To będzie piękne zwieńczenie historii z wieloma zmianami w stosunku do poprzednich odsłon serii. Rozgrywka zostanie zmodyfikowana i rozszerzona o nowe elementy, których do tej pory nie było w żadnej innej części.
Dzięki nowemu filmowi ukazującemu prawie 20 minut gry na 100% wiemy już, że Metro: Exodus jeszcze bardziej oderwie się od liniowości pozwalając graczowi na więcej swobody. Twórcy nie wrzucą nas w zamknięte labirynty map, a oddadzą szerokie pole mapy, zawierzając nam w pełni działanie bohatera na otwartym terenie. W grze pojawi się cykl dobowy, który wpłynie na zachowanie przeciwników i tym samym na skuteczność obieranej taktyki. Jak się można domyśleć, w trakcie nocy łatwiej będzie poruszać się między bestiami i żołnierzami, nadto ci drudzy będą pilnować swoich posterunków w mniejszym skupieniu i liczebności. Najlepsze jest to, że to my zdecydujemy o jakiej porze dnia wyruszymy na misję. Gdy słońce okaże się niewskazane w danych lokacjach zdrzemniemy się na pryczy, by powitać z otwartymi ramionami ciemność.
Kolejna nowość to rozbudowane modyfikowanie broni i możliwość zmiany ich właściwości poza bezpiecznym posterunkiem. W trakcie wycieczki po zgliszczach świata w każdej chwili będziemy mogli wyciągnąć z plecaka podręczny ekwipunek, aby np. zamontować na karabinie lunetę, tłumik, większy magazynek, etc. Interesująco zapowiada się również model craftingu. Z zebranych przedmiotów stworzymy tutaj amunicję, ulepszenia, filtry do maski i zastosujemy je od ręki bez konieczności szukania warsztatu.
Dość jednak suchych wiadomości. Jeśli macie dłuższą przerwę to zabierajcie się za oglądanie.
[you tube=tKemIJ0G1C8]Źródło: guru3d.com
