Blizzard robi co tylko może, by powstrzymać modę na gry Battle Royale. Ich receptą na zło ma być darmowe granie.
Od kiedy PUBG i Fortnite wkroczyły na arenę gier sieciowych zmienił się układ sił i liczba graczy przesiadujących na serwerach popularnych produkcji. Odświeżony gatunek stał się atrakcyjniejszy nawet dla weteranów takich gier jak CS:GO, czy LoL. Tytuły Blizzarda także musiały odczuć na sobie wpływ aktualnej mody, a wśród nich Overwatch, który z dnia na dzień traci na rzecz gier Battle Royale swoich użytkowników.
Blizzard nie zamierza jednak patrzeć bezczynnie na spadające wskaźniki. Do gry dołączają nowe postacie (ostatnia znana to Burzyciel) i wydarzenia urozmaicające rozgrywkę (np. letnie igrzyska). Są to sposoby pozwalające utrzymać aktualnych graczy. Rozwiązaniem na osoby niezaznajomione z sieciowym FPS-em jest coraz częściej promowany darmowy weekend.
Już kolejny raz możemy bezpłatnie ograć 4 tryby gry Quick Play, Play vs. AI, Custom Game i Arcade. Zasadniczą różnicą jest jednak czas trwania promocji. Darmowy dostęp rozpocznie się od czwartku od godziny 20:00 i potrwa aż do poniedziałku do 9:00.
Aby móc odpalić Overwatch w wersji trial wystarczy zalogować się na swoje konto lub założyć nowe w usłudze battle.net.
P.S. darmowy weekend będzie dostępny na wszystkich najważniejszych platformach, czyli PS4, Xbox i PC.
Źródło: polygon.com
