Na mniej niż 10 dni przed premierą, inżynierowie Xbox zdradzili, że Series X wprowadzi pewną istotną zmianę do sposobu działania czatu.
Czat Xboxa istnieje tak naprawdę jeszcze od czasów 360-tki, ale wtedy jeszcze nie przykładano do niego tak wielkiej wagi – to stało się dopiero za czasów Xboxa One. Czat jest właściwie podstawą komunikacji graczy ze sobą. Jednak istniejący do tej pory system miał pewien spory problem, który dotknął wielu graczy.
Przez długi czas, czat działał na zasadzie połączeń peer-to-peer, które pozwalały komunikować się ze sobą graczom bezpośrednio. Wiele gier korzysta z podobnego rozwiązania. Jego wadą jest podatność na ataki DDoS, ze względu na pozostawienie adresu IP gracza odsłoniętym. Inżynierowie Xboxa postanowili coś z tym zrobić, dlatego w Xbox Series X nie będzie już połączeń P2P, zostaną one zastąpione dedykowanymi serwerami. Dzięki temu gracze nie będą się już ze sobą łączyć bezpośrednio.
Zobacz: Microsoft nie planuje podnoszenia ceny Xbox Game Pass
A co z graczami, którzy korzystają z aplikacji mobilnej? Ona zawsze korzystała z serwerów, jej atakowanie nie miało więc nigdy sensu. Nie wiadomo, czy podobny system zawita też na Xboxa One.
