Microsoft, jak każda firma technologiczna, miała w swojej historii kilka spektakularnych wpadek. Zawieszający się Windows lub konieczność pobrania Chrome’a zamiast Edge’a w trakcie prezentacji to jedne z najbardziej znanych. Teraz firma z Redmond popełniła błąd, który wpłynął na miliony użytkowników na całym świecie.
Jeśli jesteście posiadaczami komputerów z systemem Windows 7, to najprawdopodobniej od kilku dni nie jesteście w stanie zaktualizować oprogramowania. Usługa Windows Update za każdym razem informuje o błędzie „80248015”, przez który niemożliwe jest sprawdzenie aktualizacji. System proponuje ponowne uruchomienie komputera, ale nic to nie daje. Nadal pobranie najnowszych łatek jest niemożliwe.
Przez długi czas nie było wiadomo, co jest powodem tego błędu. Wiele osób szukało i jednemu z nich w końcu udało się zlokalizować usterkę. Za cały ambaras winny jest plik w folderze systemowym usługi Windows Update, któremu ukończyła się ważność certyfikatu. Termin minął 3 grudnia i stąd problemy. Winą można obarczyć tylko i wyłącznie sam Microsoft, który najwyraźniej zapomniał odnowić certyfikat. Niby zwykła pierdoła, która przerodziła się w spektakularną wpadkę. Ta dotknęła miliony użytkowników na całym świecie, którzy korzystają z Windowsa 7.
Co gorsza, na ten moment nie ma w pełni skutecznego sposobu na rozwiązanie problemu. Najczęściej działającą metodą jest wyłączenie sprawdzania aktualizacji dla produktów Microsoft oraz opcjonalnego oprogramowania tej firmy. W niektórych sytuacjach pozwala to usłudze Windows Update na pobranie łatek do systemu operacyjnego. Jednak Microsoft będzie musiał wykombinować inny, w pełni skuteczny sposób.
Źródło: Computer World
