Okazuje się, że CD Projekt ma swoje powody dla, których nie pokazuje publicznie swojego demo Cyberpunk 2077. Prezentowana przedstawicielom mediów wersja jest w zasadzie pre-alfą.
Według Adama Kicińskiego, jest to jedynie mała próbka tego co będzie reprezentowała ostateczna wersja gry. Kiciński zapytany wprost czy prezentowana na zamkniętych pokazach gra jest wersją alfa, odpowiedział, że nie. Dodał również, że wersja ta nie pokazuje ostatecznej jakości gry dlatego nie jest prezentowana szerszemu gronu.
Sama gra nie została pokazana jednak gracze otrzymali już trochę informacji na temat Cyberpunk 2077. Do najważniejszych z nich należą: dynamiczna walka, rozbudowana fabuła nastawiona na wybory i konsekwencje z nich wynikające oraz widok FPS.
Cyberpunk 2077 jest największą i najbardziej ambitną produkcją studia. Sam projekt rozwijany jest już od jakiegoś czasu a prace objęły również wykorzystanie autorskiego silnika. Według ostatnich doniesień gra ma zostać wydana w 2021, co w tej sytuacji daje ekipie jeszcze trzy lata na skończenie i dopieszczenie każdego detalu gry.
[you tube=8X2kIfS6fb8]To wiele wyjaśnia dlaczego nie widzieliśmy jeszcze dema gry. CDP prawdopodobnie chce uchronić się od fali hejtu i krytyki jakie mogłoby zostać wylane przez zwykłych śmiertelników. Chociaż wybrańcy, który mieli okazję ujrzeć je na własne oczy wypowiadają się nad wyraz pozytywnie.
A 2021 nie wydaje się z kolei aż tak odległy, zatem czekamy cierpliwie.
Źródło: tweaktown
