Monster Hunter Wilds, jedna z najgłośniejszych premier 2025 roku, znalazła się w trudnym położeniu. Choć tytuł Capcomu bił rekordy popularności tuż po debiucie, dziś boryka się z poważnymi problemami – zarówno technicznymi, jak i wizerunkowymi. Coraz więcej graczy wraca do starszego Monster Hunter World, a recenzje Wilds na Steam spadają do poziomu przytłaczająco negatywnych.
Według najnowszych danych, Monster Hunter Wilds na Steamie ma obecnie około 10–11 tysięcy graczy jednocześnie, podczas gdy starszy Monster Hunter World notuje ponad 16 tysięcy. W szczytowych momentach World potrafi przekroczyć 25 tysięcy graczy dziennie, a Wilds nie zbliża się już do tego wyniku (maksymalnie ok. 23 tys. w ostatnich dniach). To jasny sygnał, że część społeczności wraca do poprzedniej odsłony, rozczarowana nową grą.
Lawina negatywnych recenzji – co boli graczy?
Monster Hunter Wilds jeszcze na początku roku cieszył się wysokimi ocenami krytyków (średnia 88–89/100 na Metacritic i OpenCritic), ale obecnie jego recenzje na Steam są „mieszane” (55% pozytywnych), a w ostatnich tygodniach wręcz „przytłaczająco negatywne” – ponad 8,300 takich opinii w ciągu kilku tygodni.
Najczęściej powtarzające się zarzuty to:
- Fatalna optymalizacja na PC: gracze narzekają na spadki płynności, problemy z ładowaniem tekstur, pop-in modeli, a nawet sytuacje, w których gra w ogóle nie uruchamia się na mocnych komputerach.
- Pogarszająca się wydajność po aktualizacjach: każda kolejna łatka zamiast poprawiać, często pogarsza wydajność gry na PC.
- Mało zawartości endgame: wielu graczy twierdzi, że po ukończeniu głównego wątku nie ma co robić, a liczba potworów i wyzwań jest mniejsza niż w Monster Hunter World.
- Mikrotransakcje i interfejs: część recenzentów wytyka Capcomowi obecność mikrotransakcji oraz nieczytelny, gorszy niż w poprzednich odsłonach interfejs.
- Problemy z uruchamianiem gry: niektórzy gracze zgłaszają, że po ostatnich aktualizacjach Wilds przestał się w ogóle uruchamiać na ich komputerach.
Co dalej z Monster Hunter Wilds?
Capcom zapowiedział, że podczas nadchodzącego Capcom Spotlight zaprezentuje większą aktualizację do Wilds, która ma poprawić wydajność i dodać nową zawartość endgame. Gracze liczą zwłaszcza na powrót trudniejszych wyzwań i więcej potworów, co w przeszłości ratowało inne części serii (np. World i Sunbreak).
Monster Hunter Wilds sprzedał się bardzo dobrze (szacunki mówią o 5–7 mln egzemplarzy), a na początku marca notował rekordowe 1,3 mln graczy jednocześnie na Steamie. Jednak obecnie gra traci społeczność na rzecz starszego World, a negatywne recenzje i problemy techniczne mocno uderzają w jej reputację. Krytycy podkreślają, że walka z potworami i pojedyncze starcia nadal potrafią zachwycić, ale całość wymaga pilnych poprawek i rozbudowy.
