Keanu Reeves w grze Cyberpunk 2077 to bez wątpienia jedno z największych zaskoczeń wczorajszego dnia. Aktor wcielił się w jedną z postaci, występujących w polskiej produkcji. Kogo dokładnie? Właśnie się tego dowiedzieliśmy.
Keanu Reeves w Cyberpunk 2077 wcielił się w postać o imieniu Johnny Silverhand. Jest on przedstawiany jako gwiazda rocka, która stała się wojownikiem. Jego nazwisko to pokłosie jego ręki, która jest metalowa. Z informacji przekazanych przez CD Projekt RED wynika, że Johnny będzie jedną z kluczowych postaci w Cyberpunk 2077. Prawdę mówiąc, zdziwiłbym się gdyby nie był. Zatrudnianie takiego aktora do pomniejszej rólki byłoby po prostu zbrodnią.
Johnny Silverhand w Cyberpunk 2077
Co więcej, Silverhand jest postacią znaną w uniwersum Cyberpunk. Jednak, według podręcznika, zginął on w trakcie Czwartej Wojny Korporacyjnej. Niedawno Mike Pondsmith powiedział, że Cyberpunk 2077 jest umiejscowiony w tej samej linii czasowej co Cyberpunk 2020, więc na tej podstawie możemy założyć, że postać grana przez Keanu Reevesa prawdopodobnie upozorowała swoją śmierć. Jest też możliwość, że nie jest to prawdziwy Johnny Silverhand i ktoś tylko próbuje się pod niego podszywać.
Ale jest jeszcze jedna możliwość. Johnny Silverhand na trailerze Cyberpunk 2077 przez ułamek sekundy staje się przezroczysty. To może sugerować, że to tylko hologram. Według kanonu świadomość jego byłej dziewczyny – Alt – została uwięziona w cyberprzestrzeni. Być może Silverhand przeżył to samo i został cyfrowo umieszczony w oprogramowaniu głównej postaci gry. Możliwości jest naprawdę wiele i na poznanie szczegółów będziemy musieli poczekać prawdopodobnie do 16 kwietnia 2020 roku.
Warto też nadmienić, że Keanu Reeves nagrał pełne sesje motion capture, więc Silvehand nie tylko wygląda, ale też rusza się jak aktor. Przy okazji zapoznajcie się też z wiadomością do fanów, ukrytą w najnowszym trailerze Cyberpunk 2077.
