Zgodnie z informacjami przekazanymi przez szefa Ubisoftu, Yvesa Guillemota kolejna odsłona serii Assassin’s Creed połączy to co najlepsze w Odyssey i Unity. Dzięki temu otrzymamy ogromny otwarty świat, w którym znajdziemy wiele bardziej skupionych opowieści.
Podczas wywiadu udzielonego serwisowi gamesindusrty.biz prezes Ubisoft Yves Guillemot zdradził kilka szczegółów na temat kolejnej części Assassin’s Creed. Ekipa pracuje nad stworzeniem gry, która skalą dorówna Odyssey i połączy to z pomysłowością i rozwiązaniami znanymi z Unity.
Naszym celem jest sprawienie, żebyś mógł mieć Unity w Ramach Odyssey. Jeżeli chcesz mieć opowieść na 15 godzin, to będziesz ją mieć, ale możesz też poznać inne historie. Żyjesz w tym świecie i dążysz do tego, do czego chcesz dążyć. Przeżywasz przygody, wiele przygód podobnych do Unity.
Zobacz: Ubisoft zapowiada swoje pierwsze gry na nową generację
Yves przyznał, że choć tworzone przez Ubisoft światy są coraz większe, to rośnie także liczba graczy, która chce te światy zwiedzać i poznawać. W przypadku Odyssey średni czas gry wynosił 60 godzin. Według niego taki model biznesowy można utrzymać, zachowując jednocześnie cenę gry AAA+.
To jest do utrzymania, ponieważ świat jest duży, a liczba graczy, którzy mogą grać w nasze produkcje jest ogromna. Zaobserwowaliśmy, że wciągu ostatnich kilku lat, liczba graczy, którzy grają w nasze tytuły stale rośnie.
Zobacz: Ubisoft uznaje Ghost Recon Breakpoint za porażkę. Planuje dalszy rozwój
Premiera kolejnej jedenastej części Assassin’s Creed już 2020 roku. Na razie Ubisoft nie zdradził żadnych konkretnych informacji na jego temat. Początkowo krążyły plotki na temat wikingów, jednak te okazały się nieprawdziwe. Pozostaje czekać na informacje, ale gdy tylko czegoś się dowiemy damy Wam znać.
