Strona głównaKonsoleCena PlayStation 5 ma być atrakcyjna w porównaniu do możliwości konsoli

Cena PlayStation 5 ma być atrakcyjna w porównaniu do możliwości konsoli

Wczoraj świat obiegły pierwsze oficjalne informacje na temat PlayStation 5. Zdradził je Mark Cerny, który jest głównym architektem urządzenia. Jednak nie poznaliśmy prawdopodobnej ceny. Ta ma być atrakcyjna w porównaniu z możliwościami urządzenia.

Z Markiem Cernym rozmowę przeprowadził Peter Rubin – dziennikarz serwisu Wired. To właśnie z jego tekstu oficjalnie dowiedzieliśmy się, że konsola zadebiutuje w 2020 roku, będzie wyposażona w podzespoły AMD z obsługą ray tracingu wizualnego i dźwiękowego oraz bardzo szybki dysk SSD, prawdopodobnie z interfejsem PCIe 4.0. Jednak zabrakło informacji o potencjalnej cenie. Pewną wskazówkę na ten temat Peter Rubin dał na Twitterze.

Dziennikarz napisał na Twitterze, że co prawda taka informacja nie znalazła się w jego tekście, ale wcale to nie oznacza, że nie zapytał o cenę PlayStation 5. W związku z tym, że wiele osób zaczęło do niego pisać w tej sprawie, postanowił opublikować dodatkowy fragment rozmowy z pracownikiem Sony, w którym mówią właśnie na ten temat. Okazuje się, że architekt PlayStation powiedział jedynie:

– Wierzę, że sugerowana cena detaliczna konsoli będzie atrakcyjna, biorąc pod uwagę możliwości urządzenia.

Zapytany czy oznacza to wysoką cenę, ale wartą wydania, odmówił dalszego komentarza. Wcześniej pojawiały się pogłoski, że PlayStation 5 ma kosztować 499 dolarów i Sony początkowo będzie tracić około 100 dolarów na każdym sprzedanym egzemplarzu. Nie byłoby to nic nadzwyczajnego. To normalne w przypadku konsol nowej generacji, przy których producenci zarabiają początkowo głównie na akcesoriach i grach. Dopiero z czasem, gdy koszty produkcji spadają, pojawiają się zyski ze sprzedaży samych konsol.

Zobacz: Wyciekły zdjęcia kontrolera do PlayStation 5! Fani nie są zachwyceni

Oczywiście nie wiemy, ile będzie kosztować PlayStation 5. Sprawiedliwa cena w porównaniu do możliwości nie mówi nam kompletnie nic, chociaż dla mnie to minimalna sugestia, że może być drożej niż się spodziewamy. Ale to tylko plotki, domysły i pogłoski, więc traktujcie je ze sporym dystansem.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię