Premiera gry Rockstar Games odbiła się bardzo szerokim echem w dosłownie całym internecie. Jak się okazuje, temat Dzikiego Zachodu nabrał sporego rozmachu również na stronach dla dorosłych…
Twórcom GTA V znów się udało i gonią własny ogon. Ich sandboxowy western Red Dead Redemption 2 stał się drugą najlepiej sprzedającą się grą w okresie premiery. Setki milionów dolarów spływają na konto dewelopera, które dowodem są zarówno sukcesu komercyjnego, jak i gamingowego spełnienia. Na razie tylko konsolowcy mogą cieszyć się ze swojego jestestwa, ale drogę do cyfrowego nieba w przyszłości znajdą też użytkownicy PC.
Miarą wielkiego sukcesu Rockstar Games jest nie tylko zaskakujący wynik sprzedaży. RDR2 bryluje także w internecie. Ludzie lubią w nią grać i nie stronią od częstego oglądania streamów z gry na Twitchu. Media społecznościowe to zaledwie fragment świata, w którym fraza Red Dead Redemption 2 bije rekordy popularności…
Intrygujące jest to, że nawet na stronach dla dorosłych zauważono zwiększone zainteresowanie grą. Tu chociażby na Porn Hub hasło „dziki zachód” było wklepywane znacznie częściej niż przed premierą przygód Arthura Morgana – częstotliwość wyszukiwanej frazy wzrosła aż o 745%. Większą uwagę przykuwały również takie słowa, jak „western” (489%) i „cowboy” (189%), choć to drugie może wynikać z całkiem innego trendu.
Jeszcze większy wpływ gry odnotowano na pikantnej stronie YouPorn. Tutaj padło już bezpośrednie hasło „Red Dead Redemption”, które od 25 do 26 października było powodem prawdziwego szczytu – materiałów z gry lub związanych z tytułem treści wyszukiwano o 857% więcej.
Cóż… raczej oczywiste zdaje się to, że gros graczy z chęcią ląduje na stronach porno. Mamy tylko nadzieję, że stanowią one przerwę od grania, a nie na odwrót…
