Gdy dzisiaj około południa pojawiła się informacja o odsunięciu od składu Virtus.pro Pawła “byali” Bielińskiego, niektórzy obserwatorzy polskiej sceny przeczuwali, że na tym nie koniec niespodzianek dzisiejszego dnia.
I chyba mieli rację – o ile się potwierdzi, kolejna informacja może być niezłym trzęsieniem ziemi: TaZ i jego koledzy grający pod barwami devils.one mają opuścić szeregi organizacji. Taką informację podał serwis Dexerto. Zawodnicy, mimo otrzymania propozycji nowych kontraktów, mieli je odrzucić, co sprawi, że od 1 maja będą “wolnymi strzelcami”. Według źródeł podawanych przez portal, niezgodności w kwestii nowych kontraktów było wiele – między innymi obniżone wynagrodzenia i konieczność przeprowadzki do Warszawy.
Zobacz: TVP pokaże turnieje CS:GO. Po raz pierwszy o normalnej porze
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy skład postanowił trzymać się razem po pożegnaniu z obecną organizacją, czy każdy z zawodników pójdzie w swoją stronę. Przypomnijmy, że devils.one to dawne Team Kinguin, tyle, że pod zmienioną nazwą. Skład został “obudowany” wokół legendy polskiego CS-a – Wiktora “TaZa Wojtasa – po tym, jak ten został odsunięty od gry w Virtus.pro.
Devils.one są aktualnie jedną z największych nadzieji polskiej sceny CS:GO na wyjście z trapiącego ją marazmu. Dość dobrze radzą sobie w aktualnym sezonie ESL Pro League, zajmując 3. miejsce w swojej grupie – przed Ninjas in Pyjamas. W obecnej sytuacji także losy tego slota są niejasne.
Będziemy Was informować jak tylko pojawią się nowe informacje w tej sprawie.
AKTUALIZACJA: Organizacja na swoim profilu na Facebooku wydała oficjalne oświadczenie, w którym potwierdza, że kontrakty z zawodnikami zostały rozwiązane za porozumieniem stron.
