Zalman Z3 Plus stanowi dowód na to, że dobre obudowy nie muszą być drogie. Oferuje dużo przestrzeni, klasyczny wygląd i ręczną regulację chłodzenia.
Sen o tanich skorupach w końcu się ziścił. Za cenę 170 zł możemy przytargać do domu obudowę Zalman Z3 Plus, która tylko z pozoru przypomina budżetową blachę. To, co najważniejsze, skrywają boczne ścianki, dlatego zanim coś Wam się wymsknie, dajcie się zaprosić na wycieczkę po jej zagadkowym wnętrzu.
Tuż po zdjęciu pokrywy przywitają nas cztery wentylatory o średnicy 12 cm. Dwa z nich zamieszczono na górnym panelu, pozostałe okupują front i tył obudowy. Jeśli zakręcony kwartet okaże się niewystarczającym sposobem na utrzymanie niskiej temperatury, wówczas do zespołu możemy dołączyć dodatkowy wiatrak o podobnych rozmiarach. W walce z nieznośnym kurzem i regulacją temperatury pomagać im będą filtry antykurzowe. W swoisty sposób zarządzają pyłkami w środku, nie pozwalając panoszyć się im po zakątkach najważniejszych podzespołów.
W sytuacjach, kiedy gierczenie wyzwala z podzespołów maksimum wydajności, możemy skorzystać z ręcznej regulacji wiatraków. Przyjemny chłód zapewnimy im dzięki dwustopniowej regulacji obrotów. W każdej chwili będziemy mogli przyspieszyć pracę zestawu wiatraków, gdyż kontroler do ręcznej konfiguracji znajduje się na froncie obudowy.
Z przodu nie zabrakło również panelu z portami do obsługi zewnętrznych urządzeń. Tu między innymi 2 wejścia USB 2.0 oraz jedno w wersji 3.0, a także osobne gniazdo dla mikrofonu i słuchawek.
Obudowę Zalman Z3 Plus opracowano z myślą o pełowymiarowych płytach głównych ATX oraz formatu mATX. Zamontujemy w niej do 6 dysków o standardzie HDD lub ich szybszy wariant SSD. Ponadto miejsca starczy również dla wysokiego układu chłodzenia CPU oraz karty graficznej nie przekraczającej 36 cm.
Jedynym problemem może być tylko kolor obudowy. Producent oferuje wyłącznie model w kolorze śnieżnobiałej bieli.
Źródło: