Kolejne fragmenty Battlefield 2042 wyciekają do internetu. O niezapowiedzianych do tej pory elementach opowiadają tym razem dataminerzy.
DICE mogło chcieć zachować niektóre części swojej nowej gry jako niespodziankę dla fanów. Niestety Battlefield 2042 trafił w ręce słynnego dataminera Temporyala, przed którym nic się nie ukryje.
Zobacz: Outriders – nowa aktualizacja wzmocniła wszystkie klasy
Temporyal w plikach gry znalazł informacje o niezapowiedzianym do tej poy trybie Hazard Zone. Na pierwszy rzut oka wygląda to na tryb PvPvE inspirowany Escape from Tarkov i Hunt: Showdown.
Tryb ten ma odbywać się na zmodyfikowanej wersji map z multiplayera. Zostajemy wrzuceni do jakiejś lokacji z zadaniem do wykonania. Po drodze trafiamy na AI i coś w rodzaju bossów z Tarkova. Śmierć prowadzi do utraty ekwipunku. Na razie nie wiemy jednak, czy przedmioty tracimy na zawsze, czy możemy wrócić z nimi do kolejnej misji.
DICE poinformowało, że Hazard Zone będzie ujawniony bliżej premiery gry. Wtedy powinniśmy poznać więcej szczegółów.