Najlepsza, najtrudniejsza i najbardziej realistyczna gra wyścigowa może doczekać się kontynuacji. Nieprzemyślany wpis na portalu społecznościowym sugeruje premierę Dirt Rally 2 już w 2019.
Studio Codemaster prawdopodobnie szykuje dla fanów symulatorów wyścigowych kolejną część z serii Dirt. Tak wynika z najnowszego przecieku, którego autorem jest Phil Mills – były pilot rajdowy. Udostępnił on na Facebooku zdjęcie dające jasno do zrozumienia, że bierze udział w nagraniach do gry.
Tylko skąd pewność, że współpracuje z Codemaster? Tak się składa, że jego kolega po fachu, Paul Coleman w przeszłości wcielał się w rolę pilota rajdowego w innej części tejże serii, dokładnie w tym samym miejscu, które prezentuje fotografia. Kolejnym dowodem na istnienie nowego Dirta jest krótki podpis Millsa. Chwali się, ze ta gra, jak żadna inna, oddaje rzeczywistość rajdów.
Wspomniany przez niego realizm był cechą charakterystyczną Dirt Rally, uznawanej za jedną z najlepszych symulatorów, dlatego też całkiem możliwe, że chodzi o jej kontynuację. Coś może być na rzeczy, bowiem z FB post już zniknął, a Codemaster nie zabrało jeszcze głosu w tej sprawie. Kurtyna opadnie w terminie do 6 tygodni i wtedy przekonamy się czy w grę wchodzi Dirt Rally 2, czy po prostu Dirt 5.
Źródło: teamvvv.com