Strona głównaWiadomościRozrywkaDisney zaliczył kilka miliardów strat

Disney zaliczył kilka miliardów strat

Pandemia wirusa mocno wpłynęła na wiele firm, w tym także na wytwórnie filmowe takie jak Disney. Koszty poniesione na produkcje Avengers: Endgame oraz brak nowych dużych produkcji spowodował głęboki dołek finansowy. Czy produkcja kolejnych filmów MCU stoi pod znakiem zapytania?

Obecnie Disney boryka się z problemami finansowymi niemal w każdej gałęzi swojej działalności. Jednak rok po wydaniu Avengers: Endgame widać jak bardzo pandemia wpłynęła na działanie firmy. Disney w zeszłym kwartale nie wypuścił, żadnego dużego filmu, co jest widoczne także w sprawozdaniach finansowych firmy.

Zobacz: PlayStation 5 – następne ogłoszenie jeszcze w tym miesiącu

Ogólne przychody firmy osiągnęły poziom 11,78 miliarda dolarów, z czego większość pochodziła z usługi streamingu. Dla porównania ten sam okres w zeszłym roku to 20,2 miliardów przychodów. Przychody studia spadły o 55% w tym kwartale osiągając wynik 1,7 miliarda dolarów, co w porównaniu do 3,8 miliarda za ten sam okres w zeszłym roku wygląda słabo.

Na dystrybucję kinową w kwartale bardzo negatywnie wpłynął COVID-19, ponieważ kina były zamknięte w kraju i za granicą. W bieżącym kwartale nie ukazały się żadne znaczące tytuły w porównaniu z wydaniem Avengers: Endgame, Alladyn i Dark Phoenix.

Co zatem z produkcjami MCU?

Obecnie kinowa gałąź Disneya jest uschnięta i nie generuje przychodów. Mulan zostało zdjęte z kalendarza i już pojawiają się pytania odnośnie Black Widow, którego premiera zaplanowana jest na 6 listopada.  Czy produkcja trafi od razu do serwisów VOD i platform streamingowych? Takie rozwiązanie wydaje się mało prawdopodobne  biorąc pod uwagę ile film może zarobić w kinach. Jednak biorąc pod uwagę, że Disney Plus ma ponad 100 milionów subskrybentów to może nie być wcale taki słaby pomysł. Gorzej, że platforma nadal nie jest dostępna w naszym kraju.

Dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek podsumował sprawozdanie finansowe:

Pomimo ciągłych wyzwań związanych z pandemią, nadal bazujemy na niesamowitym sukcesie Disney Plus rozwijając naszą działalność bezpośrednio dla konsumentów. Globalny zasięg naszego pełnego portfolio usług bezpośrednich dla konsumentów przekracza teraz 100 milionów płatnych subskrypcji. to ważny kamień milowy i potwierdzenie naszej strategii, która uważamy za klucz przyszłego rozwoju firmy.

Zobacz: GTA Online – dużo nowości tylko dla PS5 i Xbox X

Streaming jest obecnie główną gałęzią przychodów Disneya. Przychody z parków rozrywki spadły o 85%. Ostatecznie zarobki firmy nie są świetne, ale też nie najgorsze. Pozostaje pytanie jak długo wytwórnia może „ciągnąć” bez dużych premier kinowych? Po tym co stanie się z Black Widow będziemy mogli wyciągnąć wnioski na temat przyszłości kolejnych filmów MCU.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię