Za nieco ponad 3 tygodnie zadebiutuje pełna wersja debiutanckiego projektu studia Holospark. Ich gra ma na nowo rozpalić w graczach chęć do zagrywania się w kooperacji.
Czy istnieje jeszcze przyszłość dla gier sieciowych, które nie zaliczają się do najpopularniejszego obecnie gatunku Battle Royale? Rekordy ustanowione przez PUBG i Fortnite w liczbie sprzedanych kopii gry i graczy jednocześnie rozgrywających mecze są oznaką pewnego postępu, który jednak nie stanowi o pełnej kontroli upodobań użytkowników. Stare dobre czasy, gdy rozchwytywane były kooperacyjne strzelanki typu Left For Dead, mogą niebawem wrócić.
Swojej szansy będą poszukiwać twórcy Earthfall, który od roku jest już testowany w ramach wczesnego dostępu na platformie Steam. Jest on wzorowany na klasycznych shooterach pozwalających 4 graczom zmierzyć się z hordą obcych na otwartych arenach walki. Jak powiedział sam dyrektor sprzedaży Gearbox, będącego wydawcą studia Holospark, Earthfall „oferuje współczesny coop, którego od dłuższego czasu wypatrywaliśmy”.
Czy faktycznie będzie odpowiedzią na zmiany potrzebne w dziedzinie gier sieciowych? Dobre opinie o grze i pozytywne oceny sięgające 79% wszystkich recenzji świadczą, że mamy do czynienia z ambitnym tytułem. Jeśli cena 29,99 dolarów będzie proporcjonalna do atrakcji zaprogramowanych w grze to nie wykluczone, że Earthfall uda się osiągnąć podobny sukces, jak niegdyś serii LFD, które notabene jest bliźniaczo podobne do Earthfall. Różni je wyłącznie oprawa graficzna i rodzaj adwersarzy, zaś mechanika rozgrywki wydaje się przyzwoitym klonem.
[you tube=EeDk_jFYGcU]Premiera pełnej wersji Earthfall nastąpi już 13 czerwca. Szykujcie się na inwazję obcych.
Źródło: wccftech.com
