Niemal od momentu premiery, GTA5 jest wdzięcznym obiektem modowania. Pojawiło się już kilka “next-genowych wersji”, ale ta jest chyba najlepsza spośród nich.
Ostatnio moderzy koncentrują się na tym, by na podstawie GTA 5 pokazać, jak mogłoby wyglądać GTA 6, gdyby zastosowano w niej wszystkie “wodotryski” i nowinki techniczne. Nie inaczej jest w przypadku kolejnego takiego dzieła.
Zobacz: GTA 5: sieć neuronowa stworzyła grę od podstaw
Nowe wcielenie GTA5 to dzieło Digital Dreams. Została ona okrzyknięta “najbardziej realistyczną” – nie bez powodu, jeśli przyjrzymy się wszystkim zastosowanym efektom, takim jak ray-tracing, doskonale wykonana woda, chmury stworzone w technologii QuantV 3D i pomniejsze modyfikacje, jak realistyczny ruch uliczny. Sami zobaczcie: