Nowy champion League of Legends – Aphelios – okazał się postacią zdecydowanie zbyt potężną. Świadczy o tym fakt, jak często jest banowany przez koreańskich graczy o randze Challengera. Tam praktycznie nie ma możliwości zagrania tym championem.
Z danych wynika, że Aphelios w Korei w meczach rangi Challenger banowany jest w 200 procentach przypadków. Jak to możliwe, że liczba przekracza 100 procent? Brane pod uwagę są obie drużyny. W tym przypadku w każdym meczu oba zespoły banują Apheliosa, co daje właśnie 200 procent. Niektóre źródła mówią nawet o 223 procentach, ale biorą pod uwagę też mecze, które ostatecznie nie doszły do skutku np. z powodu dodge’a (stąd dodatkowe 23 procent).
Zobacz: Realistyczne Summoner’s Rift na silniku Unreal Engine 4 wygląda niesamowicie
Aphelios został osłabiony w najnowszym patchu 10.1, ale to najwyraźniej nie wystarczyło. Gracze nadal są zdania, że to postać zdecydowanie zbyt potężna i słabo zbalansowana. Na szczęście Sett – kolejna nowa postać – zdaje się już dużo bardziej pasować do mety. Dodatkowo w nadchodzącym patchu 10.2 prawdopodobnie czeka nas rework Wukonga. Nowy, dziesiąty już sezon League of Legends, rozpocznie się za chwilę.
