Strona głównaWiadomościRozrywkaNetflix – koniec ze współdzieleniem kont?

Netflix – koniec ze współdzieleniem kont?

Wygląda na to, że Netflix ukróci współdzielenie kont. Pierwsi subskrybenci dostają już ostrzeżenia.

Netflix jest obecnie jedna z najpopularniejszych platform streamingu. Usługa przyciągnęła już ponad 200 milionów subskrybentów na całym świecie, a ich liczba nadal rośnie. W zależności od wybranego planu taryfowego platofrma daje możliwość jednoczesnego dostępu dla pięciu użytkowników jednocześnie. Ludzie to wykorzystują zrzucając się na opłaty i obniżając jednostkowy koszt usługi. Wygląda jednak na to, że Netflix może ukrócić ten proceder.

Zobacz: 10 najpopularniejszych gier Twitcha – luty 2021

Platforma poczyniła już pierwsze kroki, aby współdzielenie konta było utrudnione. Jak podaje serwis Gammawire cześć użytkowników Netflixa po zalogowaniu otrzymało komunikat z prośbą o zweryfikowanie konta przez otrzymany kod, który został wysłany na telefon lub email powiązany z kontem. Komunikat dostają osoby, które logowały się do usługi z innej lokalizacji, niż osoba do której należy konta. Co więcej, pojawia się również ostrzeżenie, że jeśli nie mieszkasz z właścicielem konta, to należy założyć własne.

Część widzów wybrała opcję „zweryfikuj później” i dalej mogła oglądać filmy. Komunikat więcej się już nie pojawiał, ale może to być kwestia czasu aż Netflix wprowadzi konieczność weryfikacji na stałe. W regulaminie jest punkt mówiący o tym, że współdzielenie konta dostępne jest tylko dla członków jednego gospodarstwa domowego. Netflix od początku przymykał oko na taki proceder twierdząc, że to dobre dla rozwoju usługi.

Nie wiadomo czy nowa metoda weryfikacji zostanie wprowadzona na stałe. Działanie tego typu może spowodować odpływ części użytkowników, bo nie będą chcieli samodzielnie płacić za konto. Netflix walczy obecnie z Disney+, który zdobył już 100 milinów subskrybentów a nie jest jeszcze dostępny na całym świecie.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię