Rynek retro gier oraz sprzętu ma się coraz lepiej. Niestety na fali tej popularności wielu oszustów zwęszyło lukratywny interes. Aukcje internetowe zalewane są dużą ilością fałszywych gier na retro konsole.
Największym rynkiem gier retro jest Japonia, siedziba firmy Nintendo twórcy kultowego już NES-a i SNES-a. To właśnie stamtąd pochodzi najwięcej gier sprzedawanych na aukcjach internetowych. Użytkownik Twittera Jabberlooper ostrzega potencjalnych kupujących przed licznymi fałszywkami na jakie możemy trafić w sieci. Ich jakość jest coraz lepsza i na podstawie zdjęć może być ciężko połapać się czy kupujemy oryginalny produkt.
Zobacz: Twórcy Game of Thrones podpisali ekskluzywną umowę z Netflixem
Beware of knock-offs of rare titles flooding the used game market.
In this picture, the top game is real, while the bottom one is fake. https://t.co/iuyPmvktZc— Cheesemeister (@Cheesemeister3k) August 8, 2019
Na górnym zdjęciu znajduje się oryginalna gra Magical Pop’n, na dole jej podróbka. Z wierzchu niemal nie od odróżnienia. Dopiero otworzenie kartridża może pomóc wskazać przebierańca. Fałszywa gra została wystawiona za 1200 dolarów. Można się naciąć. W Japonii najczęściej fałszowane są gry na SNES. Przyjrzyjcie się poniższym fotkom gry 4 Nin Uchi Mahjong. Jak myślicie która jest prawdziwa?
Zobacz: Już za pół roku powinieneś zrezygnować z Windowsa 7
前に買った4人打ち麻雀のコピー品、家にないと思ったら、やはり会社のゲーム箱にあった。上がコピー。"麻雀"の文字が明らかに書体違うし、プラスチックの質感が違いすぎる(やたらとテラテラしてる)。そして、とにかく重いw pic.twitter.com/jgFgZXp008
— Karu_gamo@TiRed_Shoulder (@Karu_gamo) November 6, 2017
Górna jest fałszywa, niestety dla Europejczyka będzie to praktycznie nie do rozpoznania. Różnica polega sposób w jaki napisane jest kanji mahjong (麻雀). Według Jabberloopera fałszywy kart ma też inny plastik niż oryginalne gry. Jest też za ciężki, czego nie widać na zdjęciu.
Problem sprzedaży fałszywych gier retro za grube pieniądze jest coraz poważniejszy. Na forum nintendoage.com powstał nawet wątek, w którym możemy zapytać czy posiadana przez nas gra jest oryginalna, czy jest dobrą podróbką.
Uważajcie zatem podczas zakupu retro gier na rynkach zagranicznych, bo możecie utopić ciężko zarobione pieniądze w podróby.