Wiemy już, że “Project A” – tajemnicza strzelanka Riot Games, mająca być konkurentem CS-a – bardzo podoba się znanym postaciom świata CS:GO. Teraz zapewne jeszcze bardziej spodoba się graczom, bo tytuł ma być podobno darmowy.
W siedzibie Riot Games pojawili się nie tylko gracze oraz specjaliści od CS-a. Byli tam też dziennikarze, tacy jak Vadim Elistratov z rosyjskiego portalu DTF. Według jego doniesień grze bliżej do Rainbow Six: Siege niż na przykład do Overwatch, do którego bywa często porównywany. Potwierdził też to, o czym pisał wcześniej HenryG – skille postaci będą kupowane, będziemy mieć więc do czynienia z ekonomią, taką jak w CS:GO. No i najważniejsza informacja – gra będzie dostępna za darmo.
Należy przez to rozumieć podobny sposób monetyzacji z jakim mamy obecnie do czynienia w CS:GO – czyli mikropłatności za detale kosmetyczne. Co do rozgrywki jeszcze, to będzie ona nieco krótsza niż w CS:GO, bo jedna połowa będzie się składać z 12 rund (ale być może będą one dłuższe? tego nie jesteśmy na ten moment pewni).