Niecodziennie widuje się kampanie na Kickstarterze, uruchomione przez tak duże firmy jak Razer. Jednak tym razem chodzi o sprzęt trochę nietypowy, a do uzbierania jest spora kwota. Razer celuje w 990 tys. dolarów.
Szacuje się, że na świecie około 10 procent ludzi lepiej posługuje się lewą ręką. Pomimo tak dużego odsetku mańkuci nie mają wielkiego wyboru wśród akcesoriów dla graczy. Chodzi przede wszystkim o myszki, które projektowane są z myślą o praworęcznych. Dlatego w większości przypadków osoby posługujące się lewą ręką decydują się na gryzonie symetryczne, uznając je za mniejsze zło. Razer wyciąga do nich pomocną… dłoń, ale jednocześnie chce pieniądze z góry.
Firma Razer uruchomiła na Kickstarterze kampanię, w ramach której chce uzbierać 990 tys. dolarów na zaprojektowanie myszki Naga Trynity w wersji dla leworęcznych. Warto przypomnieć w tym miejscu, że w swojej standardowej wersji gryzoń wyposażony jest w trzy różne panele boczne – jeden z 12 przyciskami dla miłośników MMO, jeden z 7 przyciskami dla fanów MOBA i ostatni ze standardowymi 2 przyciskami, przydatnymi np. w strzelankach. Teraz firma chce zrobić to samo, tylko w wersji dla mańkutów.
Wydawałoby się, że skoro myszka jest już gotowa, to wystarczy zamienić wszystko stronami. Albo jest to proces dużo bardziej skomplikowany, albo Razer robi z nas idiotów, albo firma chce w ten sposób zbadać, jak wielu jest chętnych na danego gryzonia. Stawiam na ostatni wariant. Z pewnością taką firmę stać na stworzenie kolejnej myszki, ale w tym przypadku pojawia się pytanie – jak bardzo będzie to opłacalne? Ilu leworęcznych graczy będzie chciało kupić Naga Trinity? Łatwo uzyskać na to odpowiedź. Wystarczy uruchomić kampanię na Kickstarterze. Docelowo myszka ma kosztować 89 dolarów (dla tych, którzy wsparli kampanię).
Źródło: Overclock3D