Wolniejszy start kolejnej odsłony Resident Evil.
Dla fanów serii RE3 to istny ratunek na trwającą kwarantannę. Premiera miała miejsce w ostatni piątek, ocena na Metacriticu oscylująca wokół 80 punktów zapowiada bardzo dobry tytuł, a mimo to grze nie udało się pobić rekordów swojego poprzednika.
Zobacz: Resident Evil 8 z zapowiedzią jeszcze w tym miesiącu?
Patrząc na sam Steam, w najlepszym momencie w nowego Resident Evila grało 60,293 osób. W przypadku poprzedniej części, Resident Evil 2, było to 74,227. Oba wyniki zostały ustanowione w dzień premiery i od tego czasu nie uległy zmianie. Ciężko więc spodziewać się, żeby jakiś nagły wzrost popularności miał poprawić wynik RE3.
Nie jest też oczywiście powiedziane, że ogólny sukces ostatniej premiery nie dorównał drugiej części. Statystyki z konsol nie są niestety tak szczegółowe jak w przypadku Steama, więc o konkretniejszych liczbach dowiemy się ewentualnie dopiero wtedy, kiedy zdecyduje się ujawnić je Capcom.