Andrew Garfield odpowiada na na plotki dotyczące nadchodzącego Spider-Man: No Way Home. Aktor sugeruje się nie ekscytować i wyluzować.
Garfield mówi, że histeria powstała na wieść o jego rzekomym udziale w filmie jest „kur…wsko przezabawna”. Według plotek aktor miał pojawić się w Spider-Man: No Way Home jednak w podcaście Happy Sad Confused zdementował te plotki. Jednak po kilku naciskach udzielił dość wymijającej odpowiedzi.
Garfield skupił się głównie na plotkach jakie powstały wokół filmu a nie na swoim rzekomym udziale w nim.
To takie szalone. Stary, to dla mnie kurewsko zabawne. Mam to konto na Twitterze i widzę, jak często Spider-Man zyskuje na popularności i to ludzie szaleją. Chciałbym móc rozmawiać ze wszystkimi i po prostu powiedzieć: Polecam ci się wyluzować.
Prowadzący Josh Horowitz naciskał na Garfielda, aby udzielił prostej odpowiedzi tak lub nie na pytanie, czy jest zaangażowany w No Way Home. Garfield nie udzielił prostej odpowiedzi.
Do tej pory dostałbym telefon, to wszystko, co mówię. Nie chcę niczego zrujnować. Może zadzwonią do mnie i powiedzą: Hej, ludzie tego chcą! Może to kwestia badania rynku…
Oprócz Garfielda, krążą pogłoski, że inny poprzedni aktor Spider-Mana, Tobey Maguire, pojawi się w No Way Home w ramach multiwersów. Słyszeliśmy również, że Electro i doktor Octopus pojawią się w No Way Home. Żadna z tych postaci nie istnieje w tym samym wszechświecie, co dodatkowo sugeruje teorię multiwersów.
Podobno Doktor Strange pojawi się również w No Way Home jako mentor w stylu Tony’ego Starka dla Spider-Mana. Ze swojej strony Cumberbatch odmawia również bezpośredniego odniesienia się do plotek. No Way Home zostanie wydany 17 grudnia 2021 roku. Pełną listę nadchodzących produkcji MCU znajdziecie w naszym poprzednim artykule.