Zapowiedziana na marzec kolejna odsłona Far Cry’a wystawi na próbę wiele zestawów komputerowych. Jednakże i słabsze blaszaki udźwigną piękną oprawę graficzną dzięki rozbudowanym profilom ustawień w menu gry.
Ubisoft umiejętnie podgrzewa atmosferę wokół Far Cry 5. Udostępnione przez studio zwiastuny i oficjalne gameplaye wyglądają bosko i liczymy na to, że i na naszych komputerkach podobnie będziemy karmieni niesamowitymi widokami z nieco dzikiego hrabstwa Hope. Na poprawkę należy jednak wziąć rekomendowane wymagania sprzętowe, a te mogą się okazać co dla niektórych poprzeczką nie do przeskoczenia.
Na szczęście deweloper przewidział dość swobodny system ustawień graficznych, pozwalając każdemu graczowi dobrać opcje wizualne odpowiadające mocy blaszaka. Standardowo będziemy mogli zmienić jakość cieni, środowiska, tekstur, a także wybrać metodę filtrowania obrazu i aktywować filtr rozmycia. Oprócz możliwości ustawienia rozdzielczości obrazu (do 4K), w menu znajdziemy suwak do zmiany skalowania rozdzielczości wideo.
Tak więc, aby odpalić bez obaw Far Cry 5 nie będzie wcale potrzebny jakiś potworny sprzęt. Wystarczy już na pokładzie GTX 670 i około 6-8 GB RAM. Wtem wybrany z menu profil ustawień graficznych „niskich” nie powinien wprowadzić naszego kompa w technologiczną zadyszkę. A jak to u Was wygląda, będziecie gierczyć w chwili premiery, czy może egzotyczna seria FPS-ów Ubisoftu już się przejadła?
Źródło: guru3d.com